W tym roku, tylko latem, ostrowscy strażacy interweniowali 50 razy. To oznacza, że prawie każdego dnia gasili pożar. Od początku roku zdarzeń było o 100 więcej niż w pierwszych ośmiu miesiącach 2014 roku.
- To o około 15% więcej niż w roku minionym – mówi Andrzej Morta, komendant PSP w Ostrowie Wielkopolskim. – Najwięcej zdarzeń było w rolnictwie. W samym sierpniu pożarów zbóż i ściernisk było 31.
Mimo, że wilgotność ściółki wynosi zaledwie 16% i w lasach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia pożarowego to tych pożarów, w porównaniu z innymi powiatami regionu, w ostrowskim było niewiele. Strażacy wyjeżdżali do palących się lasów 16 razy. Komendant mówi, że zazwyczaj pojawienie się ognia ma związek nie tylko z pogodą, ale przede wszystkim z nieostrożnością samego człowieka.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze