straż

Zawodowych strażaków w Kaliszu jest 134. Ochotników – aż 1000. W piątek kaliscy pożarnicy obchodzili swoje święto. Uroczystość była okazją do podziękowań, wyróżnień i awansów.

Taka sytuacja może zdarzyć się każdemu kierowcy. Dziś spotkała około 40-letniego mężczyznę, który prowadził volkswagena Polo. Silnik samochodu tuż przed skrzyżowaniem zgasł, a po chwili przód auta stanął w ogniu.

Najpierw sami ruszyli z pomocą nienarodzonemu wówczas Wojtusiowi. Teraz spotkała ich nagroda i to nie byle jaka. 10 – letni Marcin i jego młodszy brat spędzili dzień w strażnicy pożarnej. Ramię w ramię ze starszymi kolegami z OSP Blizanów gasili pożary, ratowali ludzi. Dla małych kaliszan była to przygoda, która nauczyła ich też podstaw ratowania ludzkiego życia.

Zostawiła samochód na parkingu i poszła na zakupy. W tym czasie spod maski jej volkswagena zaczął wydobywać się gęsty dym. Najprawdopodobniej doszło do zwarcia instalacji elektrycznej.

Alarm pożarowy w Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu. Podczas festiwalu piosenki obcojęzycznej załączyła się czujka dymu znajdująca się tuż przy scenie. Do sali wkroczyli strażacy. Na szczęście alarm okazał się fałszywy.

Niecodzienną interwencję musieli przeprowadzić strażacy z Ostrowa Wielkopolskiego. W miniony piątek pomagali dwuletniej Marysi, której głowa utknęła w... nakładce na sedes.

Nie trzeba było długo czekać, by na skrzyżowaniu przy Galerii Amber doszło do kolejnego wypadku. Schemat jest wciąż taki sam. Różne są tylko efekty zderzeń. Kierowcy, wyjeżdżając z ulicy Podmiejskiej od strony Galerii Amber, skręcają w ulicę Wrocławską, choć znaki poziome i pionowe tego zakazują. Dziś takie wykroczenie popełnił kierowca opla Astry i doprowadził do kolizji z hyundai’em.

Poranna kolizja na ulicy Częstochowskiej w Kaliszu, na wysokości WSK. 69-letni kaliszanin kierujący osobowym mercedesem przy skręcie w lewo nie ustąpił pierwszeństwa renault Megane. 

Sceny niczym z rodeo rozegrały się w sobotni wieczór przy drodze krajowej nr 25 pod Kaliszem. Z zagrody  w Boczkowie uciekło stado krów. Oswobodzone zwierzęta pobiegły ruchliwą trasą w kierunku Ostrowa, a za nimi kilkudziesięciu strażaków i policjantów. 

Setki osób i dziesiątki różnych organizacji włączyły się już w pomoc w zbiórce pieniędzy na ratowanie życia Wojtusia. Chłopiec jeszcze się nie narodził, a już cierpi na poważną wadę serca. Tuż po porodzie, który nastąpi lada dzień, noworodek musi przejść kosztowną operację. Jego ojciec jest zawodowym strażakiem PSP Kalisz, dlatego do pomocy włączyli się też jego koledzy po fachu. Druhowie z OSP Blizanów zorganizowali internetową licytację. Na aukcję wystawili dzień pracy strażaka, dochód z licytacji wspomoże rodziców Wojtusia.

Sprzęt ratowniczy strażaków zazwyczaj służy do rozcinania blach rozbitych samochodów i wyzwalania ludzi z roztrzaskanych wraków. Tym razem strażackie nożyce były niezbędne w akcji, w której konieczna była też chirurgiczna precyzja. Strażacy musieli rozcinać… ślubną obrączkę, która uwięzła na kobiecym palcu.

Nietypowa akcja strażaków w Pleszewie.  Ruszyli z pomocą uwięzionemu w studzience kanalizacyjnej  psu. Mimo trudnych warunków akcji udało się przemarzniętego zwierzaka wyciągnąć na powierzchnię. Incydent mógł się zakończyć o wiele poważniej, bo studzienka była niezabezpieczona i mógł do niej wpaść każdy.

Lato było upalne. Nie tylko ze względu na temperatury, ale także ilość pracy, którą mieli strażacy. Upały, brak deszczu i nieodpowiedzialność sprawiły, że w ostatnich dwóch miesiącach strażacy z PSP w Ostrowie Wielkopolskim mięli zdecydowanie więcej pracy niż w latach poprzednich o tej porze roku.     

Dwa pożary w tym samym miejscu w odstępie zaledwie godziny i w sumie 10 takich zdarzeń od początku tej wiosny. Straż pożarna i policja podejrzewają, że w regionie znowu grasuje podpalacz.

Kliny pod koła, schodki i zabezpieczenie poduszek powietrznych trafiły w sobotę do wielkopolskich strażaków. W każdym powiecie województwa pojawi się jeden taki zestaw. Sprzęt jednostkom z południowej Wielkopolski uroczyście przekazano przed komendą kaliskiej straży pożarnej.  

Ochotnicza Straż Pożarna w Kaliszu kończy w tym roku 150 lat. To najstarsza tego typu formacja powstała w granicach byłego Królestwa Polskiego i nieprzerwanie działająca do dziś. Uroczystości jubileuszowe odbyły się w sobotę, 27 września. Wziął w nich udział Waldemar Pawlak, prezes Zarządu Głównego OSP RP, a sama jednostka otrzymała odznaczenie Zasłużony dla Województwa Wielkopolskiego.

Czworo dzieci trafiło do szpitala, a ponad siedemset zostało ewakuowanych po tym, jak w jednym z zespołów szkół w Jarocinie pojawiła się dziwna woń. Służby, które przybył do placówki przy ul. Marii Curie – Skłodowskiej, niczego nie wykryły. Jak się okazało zapach było czuć także w innych częściach Jarocina.

Rozwinięcie bojowe i bieg sztafetowy 400 m z przeszkodami – to konkurencje, które czekały na uczestników Powiatowych Zawodów Sportowo- Pożarniczych w Stawiszynie. W zmaganiach wystartowało 21 drużyn.  Wśród 9 drużyn żeńskich najlepsza była drużyna OSP Stawiszyn, natomiast spośród 12 męskich drużyn I miejsce zajęła OSP Rychnów.

„Straż Miejska jest potrzebna” to hasło konferencji naukowej, która w miniony piątek zakończyła się w Kaliszu. Przez 2 dni przedstawiciele jednostek z całej Wielkopolski, ale i Warszawy czy partnerskiego miasta Martin na Słowacji dyskutowali o kompetencjach straży miejskiej, ale przede wszystkim próbowali udowodnić, że ich praca to nie tylko fotoradary i mandaty wystawiane za prędkość. 

Nie pomagają mandaty i upomnienia – być może egzamin zdadzą prace społeczne, na które mają być wysyłani wszyscy złapani na spożywaniu alkoholu w miejscu niedozwolonym. Problem w mieście jest, chociaż od kilku lat dotyczy zaledwie kilku miejsc. I ciągle tych samych. Tam pijący śmiecą, załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne, a często są też agresywni. Nasi czytelnicy pytają, czy będą podjęte konkretne działania, które przyniosą efekty?

12 zestawów do zabezpieczania miejsc zdarzeń drogowych otrzymali strażacy ochotnicy z Kalisza i powiatu. W zestawie znajdują się flary ostrzegawcze, pachołki, znak ostrzegawczy "Uwaga - wypadek" oraz lizaki do kierowania ruchem drogowym.  Zestawy zostały zakupione ze środków Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kaliszu. Uroczyste przekazanie sprzętu odbyło się w Starostwie Powiatowym w Kaliszu.