19 sierpnia Miasto podpisało umowę z wykonawcą na postawienie nowych wiat. Na terenie całego Kalisza stanie 40 3 -, 4- lub 6-modułowych zadaszeń. To, jaki przystanek zostanie postawiony zależy od liczby mieszkańców, którzy z niego korzystają. - Taką ocenę sytuacji już wcześniej wykonywał Wydział Spraw Obywatelskich, natomiast teraz chcielibyśmy, by jeszcze przed ostatecznymi decyzjami co do lokalizacji były to kwestie skonsultowane z zarządem Kaliskiego Przedsiębiorstwa Transportowego – mówi Piotr Kościelny, wiceprezydent Kalisza.
Nasz czytelnik, pan Stefan zauważa jednak, że nie wszystkie decyzje samorządu są trafne. Jego zdaniem przystanek przy ul. Armii Krajowej od samego początku swojego istnienia był traktowany przez władze po macoszemu. Najpierw nie było tu nic. - Potem postawiony był tylko ten daszek i to po wielkich awanturach – mówi mieszkaniec osiedla Dobrzec.
Pan Stanisław domaga się wymiany wiaty przy ul. Armii Krajowej. Jego zdaniem ta jest za mała i nie chroni przed wiatrem i deszczem
Według niego z przystanku korzysta coraz więcej osób, zwłaszcza od września, gdy do szkół wrócili uczniowie, a przystanek nie jest dostosowany do realnej liczby pasażerów. Kilkukrotnie zwracał się ze swoimi wątpliwościami do KLA. Pod jego pismem o rozbudowę wiaty podpisało się kilkadziesiąt osób. O co walczą? - Głównie o to, żeby było jakieś schronienie. Skoro już się coś stawia, skoro już się to robi, to żeby to miało jakiś sens i swój cel spełniało – podkreśla pan Stefan.
Wiceprezydent Piotr Kościelny przyznaje, że kaliszanin w swoich dążeniach nie jest osamotniony, a mieszkańcy bardzo często zgłaszają swoje życzenia co do wielkości czy położenia wiat przystankowych. - Nie ma tygodnia, żeby mieszkańcy naszego miasta nie prosili o umiejscowienie wiaty w ich najbliższej okolicy. Szukamy jak najlepszych rozwiązań – mówi Piotr Kościelny.
Koszt postawienia 40 nowych wiat to ponad pół miliona złotych. Według wstępnych ustaleń zostaną one zamontowane do połowy listopada. Wymianę wiat rozpoczął jeszcze w ubiegłym roku samorząd minionej kadencji. Do końca zeszłego roku w Kaliszu stanęło 35 nowych przystanków.
Katarzyna Krzywda, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze