Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kaliszanie zagłosowali, Miasto nie realizuje

To już pewne: Budżet Obywatelski, nad którym kaliszanie głosowali w 2014 roku nie zostanie w całości zrealizowany. Do tej pory władzom miasta udało się doprowadzić do końca zaledwie 3 projekty z 13. Jak więc chcą uporać się z 50 kolejnymi zadaniami, które wybrane zostały przez mieszkańców w tegorocznym głosowaniu nad funduszem?  
Kaliszanie zagłosowali, Miasto nie realizuje

Głosowanie nad pierwszym w historii miasta Funduszem Obywatelskim odbyło się w 2014 roku. Do urn poszło wówczas 17 tysięcy kaliszan. Do realizacji wybrano 13 projektów, które uzyskały największą liczbę głosów. Na ich realizację, według regulaminu, samorząd miał cały rok budżetowy, czyli 2015.

W tym czasie zmieniła się władza, a wykonanie Funduszu Obywatelskiego spadło na nowych włodarzy miasta. Przez pierwszych sześć miesięcy udało się im zrealizować tylko dwie inicjatywy kulturalne: przekazanie środków na zakup instrumentów dla Filharmonii Kaliskiej oraz przygotowanie cyklu koncertów w Parku Miejskim.  Po prawie 10 miesiącach można odhaczyć kolejny punkt: zakup samochodu dla Banku Chleba, który pomaga osobom ubogim. - Tydzień temu dowiedzieliśmy się, że przetarg został rozstrzygnięty i samochód dotrze do nas do końca listopada. Będzie to Renault o dużej ładowności  - mówi Robert Chwiałkowski z Banku Chleba. Nie ukrywa, że bardzo ułatwi on pracę całemu stowarzyszeniu, ponieważ do tej pory nie posiadało ono auta, którym mogłoby przewozić ciągle zwiększające się dostawy żywności. - Nie będziemy musieli tak często jeździć, czyli zmniejszymy też koszty paliwa, koszty transportu. Także więcej czasu będziemy mogli spędzać tutaj na miejscu i zająć się odpowiednio podopiecznymi  - dodaje Chwiałkowski.

Samochodu doczeka się wkrótce Bank Chleba. To dopiero trzeci projekt z Budżetu Obywatelskiego. Za zdjęciu: Robert i Grzegorz Chwiałkowscy

Tymczasem realizacja pozostałych projektów idzie jak po grudzie. W październiku, na terenie Ogródka Jordanowskiego przy ul. Częstochowskiej, miała ruszyć budowa skateparku.- Okazało się jednak, że nawet na te prace wymagane jest pozwolenie na budowę, w związku z tym procedury muszą administracyjnie przebiec właściwie. Natomiast zrobimy wszystko, żeby te prace ruszyły w październiku – utrzymuje Piotr Kościelny, wiceprezydent Kalisza.

Jest to jednak mało prawdopodobne, ponieważ Miasto nie ogłosiło jeszcze przetargu. Jeśli nawet zrobi to wkrótce, do otwarcia kopert muszą minąć dwa tygodnie, a potem kolejnych 30 dni, w trakcie których wnioskodawca ma czas na uzupełnienie dokumentacji. Nie ma zresztą żadnej gwarancji, że przetarg się powiedzie. Na budowę ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Śródmiejskiej ogłaszano ich aż 4. Żadnego nie rozstrzygnięto.

Skatepark miał powstać w październiku, w Ogródku Jordanowskim, na bazie istniejącej już infrastruktury. Mamy prawie połowę miesiąca, a Miasto nie ogłosiło nawet przetargu.

Pewne jest także, że nie powstanie Majkowskie Wembley, bo wszystkie oferty okazały się za drogie. W tym roku nie zostanie zrealizowany także Park Linowy. Miasto nie wyjaśnia jednak dlaczego. - Projekt budowy Parku Linowego zrealizujemy na pewno już w przyszłym roku – odpowiada krótko Kościelny.

Stanowisko władz miasta jest tym bardziej dziwne, że autorem tego projektu jest właśnie rządzące Stowarzyszenie ,,Wspólny Kalisz’’, a wójt gminy Opatówek , Sebastian Wardęcki zapewnia, że taką inwestycję chętnie widziałby na terenie byłego OSiRRu , w miejscowości Szałe. W tej sprawie przedstawiciele Miasta prowadzili z nim wstępne rozmowy, jednak na tym się skończyło. Wójt czeka teraz na krok samorządowców z Kalisza, lecz ci nie wrócili już do tematu.

Przypomnijmy, że w tegorocznym głosowaniu nad Budżetem Obywatelskim wybrano 50 projektów, które samorząd powinien zrealizować w przyszłym roku. Czy to w ogóle realne? Czas pokaże.

Katarzyna Krzywda, fot. arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 2°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama