Wypadek miał miejsce tuż przed godz. 20.00. Jak ustalili policjanci, 37-latek szedł prawy poboczem jezdni, prowadząc rower, gdy z tego samego kierunku nadjechał peugeot. Za kierownicą auta siedziała 27-letnia kobieta. – Kobieta poruszała się od strony Koźminka w kierunku Bogdanowa, podobnie jak rowerzysta. Do potrącenia mężczyzny doszło na nieoświetlonym odcinku drogi, a on sam nie posiadał na odzieży elementów odblaskowych – mówi sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji. – Mężczyzna doznał złamania obojczyka i przebywa na oddziale ortopedycznym. Kierująca samochodem kobieta była trzeźwa, natomiast pieszy znajdował się pod wpływem alkoholu.
Mężczyzna wydmuchał w policyjny balonik 3 promile alkoholu. Był przytomny, ale tak zamroczony, że policjanci nie wydobyli od niego żadnych wyjaśnień dotyczących okoliczności wypadku. Sprawa prawdopodobnie znajdzie swój finał w sądzie.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze