Dla kaliszan był to trzeci wyjazd w trwających rozgrywkach i zarazem trzeci do Trójmiasta. Okazał się jednak najmniej udany i najchętniej wymazaliby go z pamięci. Na parkiecie w Gdyni ani na moment nie zagrozili miejscowej Spójni, która imponowała nie tylko skutecznością w ataku, ale też twardą grą w defensywie.
Gospodarze zagrali swobodnie od samego początku. Przyjezdni natomiast dwoili się i troili, by pokonać Mateusza Zimakowskiego, ale przychodziło im to z niemałym trudem. W konsekwencji w 20. minucie przegrywali już 3:12. Nadzieje na korzystny wynik ulotniły się na początku drugiej połowy, kiedy to dystans do rywali wzrósł do 13 oczek (7:20). Ostatecznie kaliska siódemka uległa gdyńskiej drużynie 18:29.
Trzecia porażka zepchnęła MKS na dziewiąte miejsce w tabeli grupy A I ligi. W sobotę podopieczni Pawła Ruska zagrają w Arenie z KS Meble Wójcik Elbląg, który do tej pory tylko raz schodził z parkietu pokonany. Początek meczu o godzinie 18:00.
Michał Sobczak
***
Spójnia Gdynia – MKS Kalisz 29:18 (15:6)
Kary: Spójnia – 8. min, MKS – 8. min. Rzuty karne: Spójnia 2/2, MKS 0/1. Sędziowali: Dariusz Mroczkowski i Jakub Mroczkowski (Sierpc). Widzów: 200.
MKS: Jarosz, Potocki – Czerwiński 3, Książek 3, Adamski 2, Gomółka 2, Nieradko 2, M. Nowakowski 2, Bałwas 1, Drej 1, Misiejuk 1, Sieg 1, Galewski, Kobusiński, Wawrzyniak.
Napisz komentarz
Komentarze