W tym sezonie podopieczni Mateusza Żółtka znacznie lepiej spisują się na własnym boisku, na którym wywalczyli 12 z 16 punktów. Z wyjazdów wracają z reguły na tarczy. Tak też było w niedzielę. W starciu z Koroną Pogoń Stawiszyn szybko stracili dwa gole i nie byli w stanie na nie odpowiedzieć. Bohaterem gospodarzy okazał się Tomasz Bażega, który pokonał Adama Dwornika w 4. i 20. minucie.
Strzelec obu bramek nie popisał się na początku drugiej połowy. W ciągu dziewięciu minut złapał dwie żółte kartki i jego zespół grał w osłabieniu. Kaliszanom nie udało się jednak spożytkować gry w przewadze. Na dodatek sami kończyli zawody w „dziesiątkę”, gdy w doliczonym już czasie, po obejrzeniu czerwonej kartki, murawę musiał opuścić Michał Balcerzak.
Po dziewięciu kolejkach Prosna ma na koncie 16 oczek i traci do lidera z Koźminka cztery punkty. W niedzielę zagra przy Łódzkiej z LKS-em Gorzyce Małe, który legitymuje się identycznym dorobkiem punktowym, co kaliski zespół.
(mso)
***
Korona Pogoń Stawiszyn – Prosna Kalisz 2:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Tomasz Bażega 4. min, 2:0 Tomasz Bażega 20. min.
Żółte kartki: Gałązka, Bażega (Korona Pogoń) oraz Baszczyński, Balcerzak, Sadło, Jarczewski, Machlański (Prosna). Czerwone kartki: Tomasz Bażega (Korona Pogoń, 57. min, druga żółta), Michał Balcerzak (Prosna, 90+2. min, druga żółta).
Prosna: Dwornik – Sipka, Kliber, Konopiński (66. Łyskanowski), Sadło – Jałowica, Baszczyński (76. Machlański), Jarczewski, Malinowski – Płotek, Balcerzak.
Napisz komentarz
Komentarze