Do zdarzenia, o którym organa ścigania poinformowały dopiero dzisiaj, doszło 17 listopada. – 45-letni mężczyzna, znajdując się w stanie znacznego upojenia alkoholowego, zawiadomił telefonicznie dyspozytora szpitala zespolonego w Kaliszu o zdarzeniu zagrażającym bezpieczeństwu wielu osób, polegającym na planowanym ataku na życie i zdrowie wielu osób na terenie Rzeczypospolitej Polskiej przy użyciu broni palnej, wiedząc, że powyższe zagrożenie nie istnieje – informuje Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. - W zarzucie zaznaczono, że swoim zachowaniem wywołał on czynności służbowe „instytucji użyteczności publicznej oraz organów ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego” m.in. wskazanego szpitala, a także Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Żartowniś został błyskawicznie zidentyfikowany i zatrzymany. To znany policji przestępca, wielokrotnie karany m.in. za groźby, czynną napaść na funkcjonariusza publicznego oraz przestępstwa przeciwko rodzinie. Ostatnio przebywał w ośrodku dla bezdomnych.
Dwa dni po tym zdarzeniu, 19 listopada sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie. Za wszczęcie fałszywego alarmu grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze