Są najdzielniejszymi pacjentami kaliskiego szpitala. Dlatego to właśnie do nich zawitał dziś Święty Mikołaj, w swoim tradycyjnym biskupim stroju. Dla każdego dziecka miał przygotowany prezent. Z wierszykiem czy bez, upominek należy się każdemu dziecku – tak uważa Święty Mikołaj. – Bardzo lubię dzieci i dlatego przy nich dziś jestem. Mikołaj daje wszystkim dzieciom prezenty. Bez względu czy są grzeczne czy niegrzeczne – mówił Mikołaj.
Wizyta Mikołaja to pomysł słuchaczy Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Szczypiornie. W spontanicznej akcji złożyli się na zakup prezentów. Jeden z kolegów wcielił się w postać Mikołaja, a inny – by wizyta była gwarna i wesoła – grał na akordeonie.
Mikołaj odwiedzał i wręczał prezenty również tym dzieciom, które nie mogły przyjść na spotkanie z nim. Święty zajrzał do każdej sali. Choć mała Krysia, podczas gdy był u niej Mikołaj, spała, to gdy się obudzi, zobaczy piękny prezent. Takie akcje chwalą rodzice małych pacjentów. – Dziecko zupełnie inaczej przechodzi pobyt w szpitalu, gdy są organizowane jakieś atrakcje, gdy jest wesoło. Wtedy chętniej siedzi w tych czterech ścianach – mówi Kinga, mama Krysi.
Dla lekarzy odwiedziny Mikołaja to duża pomoc – nie od dziś bowiem wiadomo, że łatwiej leczyć pacjenta wesołego i uśmiechniętego. - W tym roku kilka razy odwiedzi nas Mikołaj. Zawsze widzimy wtedy uśmiech i radość na twarzach dzieci. Ten Mikołaj jest wyjątkowy, bo bardzo wysoki. Z całego serca dziękuję darczyńcom i wszystkim tym, którzy pomagają dzieciom w szpitalu. To wielki dar – mówi dr Piotr Suda, ordynator oddziału chorób dziecięcych kaliskiego szpitala.
Kolejna wizyta Mikołaja w szpitalu już 14 grudnia. Wtedy do małych pacjentów przyjedzie Mikołaj z samej Laponii.
AG, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze