- Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisco. Chcę państwa poinformować, że ministerstwo sprawiedliwości podjęło decyzję o budowie nowej jednostki penitencjarnej, nowoczesnego zakładu – przekazał we wtorek podczas wizyty w Centralnym Ośrodku Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu, Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości.
Przypomnijmy, były rząd, który wcześniej obiecywał kompleksowo wyremontować zabytkowy obiekt Zakładu Karnego przy ul. Łódzkiej, później stwierdził, że modernizacja się nie opłaca i że lepszym rozwiązaniem będzie wybudowanie nowego więzienia. Jako lokalizację podawano teren Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w kaliskim Szczypiornie. O konkretach jednak milczano. We wtorek właśnie w tym miejscu, gdzie ma powstać nowy obiekt, poinformowano, że nowy rząd ostatecznie zdecydował o budowie więzienia. - Nowy zakład, który tutaj powstanie, będzie mógł pomieścić od 250 aż po prawie 300 skazanych. Dodatkowo będzie wyjątkowo nowoczesny. Będzie spełniał normy europejskie, normy bezpieczeństwa i wkomponuje się w ten wspaniały ośrodek szkolenia – wyjaśniał wiceminister.
Nowy Zakład Karny typu zamkniętego ma powstać na tym terenie COSSW w Szczypiornie
Koszty inwestycji szacowane są na 18 mln złotych. Rządzący będą ubiegać się o pozyskanie pieniędzy na ten cel z tzw. Funduszy Norweskich. Jeśli to się nie uda, zadanie sfinansuje budżet państwa. - Chcielibyśmy zakończyć tę budowę w okolicach 2 lat. Proces inwestycyjny rozpocznie się natychmiast, od dzisiaj. Jak zamkniemy to w 2018 roku to będziemy bardzo zadowoleni – dodał Jaki.
Jak podkreślał wiceminister, większość funkcjonariuszy, którzy pracowali w Zakładzie przy Łódzkiej, a teraz zostali przeniesieni do innych jednostek na terenie województwa, najpewniej wrócą do pracy w Kaliszu, w nowym zakładzie.
A co z zabytkowym, opustoszałym już budynkiem na Tyńcu? - On został przekazany pod zarząd miasta. Będę apelowała do ministerstwa sprawiedliwości i do innych resortów o to, żeby samorząd nie został sam z pomysłem na zagospodarowanie tego starego budynku – mówiła Joanna Lichocka, posłanka PiS.
Pojawił się pomysł, by zabytkowy obiekt stał się centrum kulturalno-muzealnym. - Przejęcie takiego budynku będzie sporym wyzwaniem dla miasta i cieszę się, że już zaczynamy nad tym pracować i cieszę się, że ministerstwo jedno czy drugie będzie nas w tym wspomagać – dodał Artur Kijewski, wiceprezydent Kalisza.
Podczas konferencji Patryk Jaki odniósł się też do rzekomych planów ministerstwa sprawiedliwości dotyczących likwidacji tak zwanych cel miłości i widzeń intymnych. Z cel wg doniesień mediów ogólnopolskich miały zniknąć też telewizory i odtwarzacze dvd. – Nie ma absolutnie żadnych takich zamiarów. To jest nieprawda – dementował wiceminister.
Zespół Patryka Jakiego pracuje natomiast nad tym, by więźniowie jak najmniej obciążali budżet państwa. Stąd pomysł, by jak najwięcej skazanych pracowało i zarabiało na siebie. Z najnowszych danych wynika, że średnie miesięczne utrzymanie więźnia wynosi blisko 3 100 złotych. - Jest to znacząco więcej niż np. przeznaczamy na osoby niepełnosprawne czy państwo przeznacza na osoby, które w wielu przypadkach znajdują się w szpitalu, czy na rodziny wielodzietne czy na seniorów. I to jest pewien problem, z którym ministerstwo musi się zmierzyć – zaznaczył Patryk Jaki.
Osadzeni mieliby pracować przy budowie dróg, chodników, remontach, przy porządkowaniu terenu czy pomagać osobom starszym, chorym i niepełnosprawnym. Projekt ministerstwa w tej sprawie poznamy na początku roku.
Agnieszka Gierz, fot. autor, wideo Magazyn Miejski
Napisz komentarz
Komentarze