Matylda urodziła się 18 grudnia ubiegłego roku. W 3 miesiącu życia jej rodzice zauważyli dziwna plamę na oku dziewczynki. Zaniepokojenie rodziców okazało się, niestety, jak najbardziej zasadne. Lekarze zdiagnozowali u Matyldy nowotwór złośliwa oka zwanym siatkówczakiem. Prawe oko maleństwa nie reagowało na światło, straciło zdolność widzenia.
Lekarze zalecili amputację oka i chemioterapię, by uchronić drugie oko przed przerzutami. Jako prawdopodobne specjaliści określali też przerzuty do mózgu. Chemioterapia przyniosła poprawę. Guz się zmniejszył, dlatego rodzice Matyldy nie zgodzili się na usunięcie córeczce oka. Konsultacji zasięgnęli aż we włoskiej klinice, w Sienie. Tam jednak dowiedzieli się, że w oczku powstało ok. 200 nowych małych guzków, Zastosowano leczenie laserowe, ale nie przyniosło ono zakładanych rezultatów. Więcej o chorobie Matyldy piszemy TUTAJ.
Już wtedy organizacją pomocy dla Matyldy Jastrowicz z Ostrowa Wielkopolskiego zajęła się fundacja siepomoga.pl. Z pomocą ruszyli znajomi rodziny, ale też całkiem obcy ludzie, którzy natrafili w sieci na historię Matyldy .
Szukając ratunku dla swojej córeczki, rodzice znaleźli informację o klinice w Nowym Jorku - Memorial Sloan-Kettering International. Specjalista w tym szpitalu, dr Abramson stosuje leczenie oparte na kombinacji trzech dostępnych tam leków. Szansa na wyleczenie wynosi aż 98%. Koszty terapii, jak i całego pobytu są jednak ogromne. To ponad milion złotych. Pieniądze są zbierane za pośrednictwem portalu siepomaga.pl . Do tej pory uzbierano blisko 330 tysięcy złotych. Potrzebne jest jeszcze 895 tysięcy złotych.
Wesprzeć finansowo leczenie Matyldy można właśnie poprzez portal siepomaga.pl Szczegóły znajdziecie na stronie www.siepomaga.pl/matyldajastrowicz. Każdy użytkownik facebooka bardzo prostą czynnością pozwoli rodzicom dziewczynki zdobyć 100 tysięcy złotych. Tajemniczy sponsor zobowiązał się wpłacić taką sumę na konto Matyldy, jeśli TEN APEL RODZICÓW udostępni do 31 grudnia 100 tysięcy osób. Stan na dziś to 41 tysięcy udostępnień, a czasu zostało już niewiele.
Jak zwykle bywa w takich sytuacjach, z pomocą ruszyli także czytelnicy portalu faktykaliskie.pl. Post na facebooku o pomocy Matyldzie dotarł do 50 tysięcy internautów, a ponad 3 tysiące osób udostępniło go swoim znajomym.
Na zebranie kolejnych 60 tysięcy udostępnień tego APELU pozostały niecałe dwa tygodnie.
MS. fot. siepomaga.pl, profil na fb Oczko Matyldy
Napisz komentarz
Komentarze