Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Tak mali kaliszanie spędzają ferie ZDJĘCIA WIDEO

To ferie zimowe z prawdziwego zdarzenia. W tym roku pogoda dopisała. Mróz i śnieg zapewniły dzieciom moc zimowych atrakcji. Wiele dzieci z Kalisza z łaskawości zimy korzysta zjeżdżając na sankach i ślizgając się na ślizgawkach, gdzie się tylko da. Nad ich nieograniczoną wyobraźnią i bezpieczeństwem czuwają strażnicy miejscy i policja. Jak się okazuje słusznie, bo czasami to sami rodzice wystawiają swoje pociechy na niebezpieczeństwo. W Blizanowie ojciec ciągnął swojego 12-letniego syna na sankach za samochodem dostawczym. Po interwencji okazało się, że ojciec dziecka nie miał uprawnień do kierowania. 
Tak mali kaliszanie spędzają ferie ZDJĘCIA WIDEO

W ubiegłym roku podczas ferii śniegu nie było. Dzieciom na zimowe atrakcje mogły liczyć jedynie na sztucznym lodowisku przy Hali Kalisz Arena. Ono również w tym roku pęka w szwach, ponieważ to jedyne bezpieczne miejsce do jazdy na łyżwach i jedyne, w którym podczas ferii udzielane są bezpłatne łyżwiarstwa, ale w tym roku dzieci zimowych atrakcji szukają również na mieście.


Prawdziwym rajem dla saneczkarzy zimą stają się dwie górki w Parku Przyjaźni. Duży ruch panuje tam już od samego rana. Zjeżdżają i mali i duzi, zjeżdżają na sankach, gruszkach do zjeżdżania po śniegu i na czym tylko się da. Nad tym, żeby wyobraźnia feriowiczów nie zaszkodziła ich bezpieczeństwu czuwają policjanci i strażnicy miejscy, którzy w ferie zimowe zwiększają patrole w miejscach zabaw młodych kaliszan, sprawdzają jakim sprzętem się bawią i czy są pod opieką rodziców. - Przed feriami odebraliśmy pierwsze zgłoszenie, które dotyczyło niebezpiecznej zabawy dzieciaków. Dzieci ślizgały się po rzece Prośnie, na skutek czynności strażników miejskich dzieciaki zeszły z tafli lodowej – mówi Agata Dybioch, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Kalisza.  


Policjanci natomiast musieli interweniować w gminie Blizanów. Tam 39-letni mężczyzna urządził kulig swojemu 12-letniemu synowi. Gdy zauważył patrol policji, próbował ukryć chłopca i sanki w części załadunkowej auta. W czasie kontroli okazało się, że ojciec ma cofnięte uprawnienia do kierowania. Teraz grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

ESA, fot. autor, wideo Magazyn Miejski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 23°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama