Takie emocje towarzyszyły kolejnej nocnej dyskusji w Sejmie dotyczącej zmian w prokuraturze. Poseł PiS Piotr Kaleta zabrał głos tuż po wystąpieniu Arkadiusza Myrchy z PO. „Zwracam się tutaj do pana przewodniczącego Schetyny: panie pośle, niech pan nie wypuszcza tego chłopczyka, on nas tu zanudza, niech on mówi co innego, lepszego – grzmiał z mównicy Kaleta. - Przecież to już czas jest najwyższy, żeby rozmawiać konkretnie, merytorycznie. Po prostu wstyd drodzy państwo, zajmijmy się pracą”.
W odpowiedzi z sali plenarnej dało się słyszeć okrzyki: „Buraku ty, prostaku!”, „Co to jest?” „Prostak, prostak!”. Najwyraźniej „występ” Piotra Kalety nie spodobał się nawet samemu prezesowi, który tuż po zejściu posła z mównicy przywołał go do siebie i jak można wnioskować po gestykulacji Jarosława Kaczyńskiego, udzielił mu ostrej reprymendy. Po tym incydencie Kaleta po raz kolejny stał się „bohaterem” piątkowego wydania Faktów w TVN. Wystąpienie posła z Kalisza można zobaczyć TUTAJ.
To nie pierwsze takie zachowanie w Sejmie posła PiS. W zainteresowaniu ogólnopolskich mediów znalazł się kilka dni temu po tym, jak zabrał głos w dyskusji nad projektem obywatelskim „Świecka szkoła”. Rozpoczął słowami: ,,Umiłowani siostry i bracia, chłopcy i dziewczęta’’, po czym stwierdził: ,,Można by odnieść wrażenie, że swąd szatana roznosi się po tej izbie, ale taka jest przecież kolej rzeczy’’. Tę tyradę próbowała przerwać wicemarszałek Barbara Dolniak z .Nowoczesnej, ale Piotr Kaleta kontynuował: „Jasne, tylko ucieka mi czas, a pani mi go zabiera. Jeden z nieobecnych teraz posłów powiedział, żeby wycofać lekcje religii, a wprowadzić lekcje kultury. Jakiej kultury? Porno kultury? Zastanówcie się. Ewangelia to księga mądrości i ktoś kiedyś powiedział i to wam dedykuję: idźcie i nie grzeszcie więcej’’. (materiał wideo znajduje się TUTAJ)
Tak na słowa Piotra Kalety reagowała sala sejmowa. Jedni łapali się za głowę, inni krzyczeli oburzeni
Piotr Kaleta urodził się w Kaliszu, ma 47 lat. Tutaj też skończył Pomaturalne Technikum Budowlane. Prowadził własną działalność gospodarczą i udzielał się w samorządzie. Był radnym gminy Godziesze Wielkie, pełnił funkcję radnego powiatu kaliskiego i wicestarosty. W 2007 r. został wybrany na senatora RP z ramienia PiS. W 2011 r. bez powodzenia ubiegał się o reelekcję. Trzy lata temu został p.o. dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Liskowie. Od ubiegłego roku jest posłem na Sejm RP.
Z zachowania Jarosława Kaczyńskiego można wywnioskować, że jemu również nie spodobał się zachowanie posła z Kalisza
MIK, fot. zrzut z ekranu
Napisz komentarz
Komentarze