Do najbardziej wysuniętego na południe Europy kurortu narciarskiego udała się 14-osobowa kadra pływaków, dla której docelową imprezą w tym roku będą Igrzyska Paraolimpijskie w Rio de Janeiro. Pośród górskich szczytów hiszpańskiego Sierra Nevada, położonego na wysokości 2320 metrów nad poziomem morza, trenuje dwóch kaliszan – Patryk Biskup i Sebastian Matczak. Towarzyszy im ich klubowy trener Maciej Siemianowski, który współpracuje również z narodową kadrą. – Trening w warunkach wysokogórskich jest ogromnym wyzwaniem, ale ma on na celu jak najlepsze przygotowanie do zbliżających się zawodów – informuje szkoleniowiec.
Jak podkreśla kaliski opiekun pływaków, efekty treningu wysokogórskiego w dyscyplinach wytrzymałościowych, a do takich zalicza się pływanie, przekładają się na wyniki sportowe uzyskiwane podczas zawodów. Właściwy dobór obciążeń treningowych podczas przebywania na tak dużej wysokości jest niezwykle skomplikowany, wymaga on dużej ostrożności i wiedzy, bo najmniejszy błąd może skutkować znacznym pogorszeniem wyników.
Podczas trzytygodniowego zgrupowania kadrowiczom towarzyszy prof. Stanisław Przybylski z gdańskiej AWF, który na bieżąco monitoruje zawodników pod względem fizjologicznym i biochemicznym. Ma w tym ogromne doświadczenie, bo uczestniczył wcześniej w przygotowaniach kadry olimpijskiej do igrzysk w Atlancie i Sydney.
– Po krótkim okresie aklimatyzacji rozpoczęliśmy intensywniejsze treningi. Aktualnie pływamy dwa razy dzienne po półtorej godziny. Do tego dochodzą zajęcia rozciągające na sali oraz ćwiczenia siłowe. Obowiązkowym punktem dnia jest też godzinny spacer, który w tych warunkach spełnia rolę czwartego treningu. Spacerom towarzyszą piękne widoki: zaśnieżone górskie szczyty i zalane słońcem doliny. Zarówno Patryk jak i Sebastian szybko zaadoptowali się do obniżonego ciśnienia i zmniejszonej ilości tlenu w otaczającym nas powietrzu, możemy wiec stopniowo zwiększać objętość i intensywność jednostek treningowych. Humory i apetyty dopisują, więc mamy nadzieję, że ciężkie treningi zaprocentują w najbliższych miesiącach – opowiada Maciej Siemianowski.
Słowa kaliskiego szkoleniowca potwierdza trener koordynator kadry narodowej pływaków niepełnosprawnych, Wojciech Seidel z wrocławskiej AWF, który dodaje, że hiszpański „Ośrodek Przygotowań Olimpijskich”, posiadający 50-metrową pływalnię, pełnowymiarowe: halę sportową, boisko piłkarskie wraz z 400-metrową bieżnią lekkoatletyczną oraz kompleks siłowni i salek seminaryjnych, stwarza najlepsze warunki do pracy i budowania formy na tegoroczne występy.
Zanim niepełnosprawni pływacy polecą do Rio, by walczyć o paraolimpijskie medale, wystartują jeszcze w kilku innych imprezach. Najważniejsze z nich, oprócz wspomnianych igrzysk, to Mistrzostwa Europy w portugalskim Funchal oraz Mistrzostwa Świata Juniorów IWAS w czeskiej Pradze.
Michał Sobczak, fot. Maciej Siemianowski
Napisz komentarz
Komentarze