Zmagania upamiętniające twórcę polskiej szkoły oszczepu odbyły się na stadionie stołecznej Akademii Wychowania Fizycznego. Patron mityngu, zmarły przed 26 laty Zygmunt Szelest, był wychowawcą wielu wybitnych specjalistów w rzucie oszczepem, na czele z Januszem Sidło. I właśnie w konkurencji memoriałowej uzyskano w sobotę wiele wartościowych wyników, w tym wyrównany rekord Polski seniorek, o który postarała się Maria Andrejczyk (64,08 m). W pozostałych startach również nie brakowało emocji, tym bardziej, że do rywalizacji przystąpiło wielu czołowych polskich lekkoatletów, walczących o uzyskanie minimum na Mistrzostwa Europy w Amsterdamie i Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. W gronie startujących znalazło się też kilkunastu zawodników z zagranicy, m.in. z Jamajki, Norwegii, Indii, Bośni i Hercegowiny oraz Słowacji.
W międzynarodowej i zarazem dość mocnej obsadzie najmłodszą uczestniczką okazała się Kinga Grabowska. Zawodniczka UKS Dziewiątka sprawdziła się na tle bardziej doświadczonych lekkoatletek w biegu na 800 metrów. Podopieczna Waldemara Olszyny była rewelacją tej konkurencji, bo mimo młodego wieku pozostawiła w pokonanym polu kilka starszych zawodniczek, zajmując niezłe szóste miejsce. Ważniejszy od lokaty, był czas, w jakim przebiegła dwa okrążenia. Wynik 2:10,67 od soboty jest rekordem Kalisza w biegu na 800 metrów. – Kinga poprawiła swój dotychczasowy rekord życiowy o cztery sekundy. Uzyskany wynik umocnił ją na prowadzeniu w tabelach ogólnopolskich w jej kategorii wiekowej – cieszy się trener Olszyna.
Forma kaliskiej biegaczki rośnie. Zamierza to potwierdzić także podczas najbliższego startu. W mityngu o Różę Kutna pobiegnie na dystansie 1500 metrów.
Michał Sobczak, fot. Waldemar Olszyna
Napisz komentarz
Komentarze