Chciał przejechać się motocyklem, jednak nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji, które mogą go spotkać. 15-letni chłopak pod nieobecność rodziców wziął kluczyki od jednośladu i wyruszył. Przejażdżka nie trwała długo, bo chłopak przewrócił się i przyjechała policja. Potem okazało się, że nie tylko nie ma prawa jazdy, ale pojazd nie był dopuszczony do ruchu.