donosy

O czym „uprzejmie donosili” autorzy anonimów sprzed kilkudziesięciu lat? Okazuje się, że mimo upływu czasu niewiele się zmieniło. Ludzi, podobnie jak dziś, najbardziej interesowały cudze zarobki i życie towarzyskie, a donosili z poczucia krzywdy albo zwykłej zazdrości - na sąsiadów, lekarzy, nauczycieli i przełożonych. Najciekawsze donosy i anonimy zgromadziło na wystawie online Archiwum Państwowe w Kaliszu.

21.03.2017 09:41

„Sąsiad ma zaledwie kilkaset złotych emerytury, a kupił już kilka samochodów, w tym ostatnio nawet mercedesa”. „Pan Tomasz K. pracuje na czarno. Czy ten pan rozlicza się z podatku?”. To tylko dwa przykłady donosów z 96, które otrzymał w minionym roku I Urząd Skarbowy w Kaliszu. 10% z nich okazało się prawdziwych.   

11.03.2015 11:03