Z narażeniem życia zawieźli pomoc dla Mischy i jego rodaków. Pomoc cały czas potrzebna!
Z pewnością pamiętacie nasz wywiad z 22-letnim Ukraińcem, Mischą. Tuż po wybuchu wojny postanowił wrócić na Ukrainę, walczyć o wolność swojej ojczyzny. Tutaj w Kaliszu ma za sobą całą armię przyjaciół i obcych mu ludzi, którzy o nim nie zapominają. Cały czas płynie do niego i jego rodaków wsparcie. Choć jest coraz trudniej, to znajdują się jednak ludzie, którzy podejmują się tego maratonu. I apelują: dołączcie do nas! Im nas więcej, tył łatwiej pomagać.
12.04.2022 10:02
5
1