kawiarnia

Opieszałość urzędników, słomiany zapał wykonawców czy zwyczajny pech? Jaki jest powód tego, że od kilku miesięcy w budynku kościoła ewangelicko-augsburskiego w Stawiszynie nic się nie dzieje? Miało w nim powstać miejsce spotkań z kulturą i mieszkańcami gminy – czyli kawiarnia połączona z galerią sztuki. I choć plany są bardzo obiecujące, to ich realizacja stoi pod znakiem zapytania, bo nadal nie wiadomo z jakich środków remont zostanie sfinansowany. 

Do końca lat 70. był miejscem kontemplacji, wyciszenia, modlitwy i spotkania z Bogiem. Potem przez kilkadziesiąt lat stał pusty, bo parafianie wyjechali na Zachód. Kościół ewangelicko-augsburski w Stawiszynie ma szansę dostać teraz nowe życie. W jego budynku fundacja Laera z Kalisza chce otworzyć kawiarnię i sale koncertową lub galerię sztuki. To jednak nie wszystkim się podoba, bo czy była świątynia jest odpowiednim miejscem na rozrywkę?

O możliwościach dalszego rozwoju ekonomii społecznej w regionie w latach 2014-2020 dyskutować będą 2 października uczestnicy konferencji organizowanej przez Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej we współpracy z Miastem. Wezmą w niej udział reprezentanci jednostek samorządu terytorialnego i instytucji rynku pracy oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych i lokalnego biznesu. Zaproszeni eksperci przedstawią m.in. plany rozwoju ekonomii społecznej w Wielkopolsce i nowe źródła finansowania przedsięwzięć w tym obszarze.

Nowe miejsce na gastronomicznej i kulturalnej mapie Kalisza. Po dawnym barze „As” przy pl. Kilińskiego powstała urokliwa kawiarnia. Lokal o enigmatycznej i przyciągającej uwagę nazwie "Lewy Profil Asnyka" dzisiaj został oficjalnie otwarty. - To tak naprawdę spółdzielnia socjalna - mówi Aneta Kolańczyk ze Stowarzyszenia Promocji Sztuki "Łyżka Mleka", które stoi za pomysłem otwarcia lokalu.