Półtora roku temu Aneta Kolańczyk wraz z Izabelą Fietkiewicz-Paszek chciały uzyskać lokal od Miasta na prowadzenie imprez organizowanych przez "Łyżkę Mleka". - Wtedy słusznie zauważył wiceprezydent Dariusz Grodziński, że jako stowarzyszenie nie będziemy mieli z czego utrzymać takiego lokalu - mówi Aneta Kolańczyk. Pojawił się więc pomysł stworzenia spółdzielni socjalnej. - Potem skontaktowałyśmy się z poznańską Fundacją im. Królowej Polski św. Jadwigi, która za rękę prowadziła nas do teraz, czyli do momentu otwarcia - dodaje Aneta Kolańczyk.
Obecnie w spółdzielni zatrudnionych jest pięć osób. "Lewy Profil Asnyka" ma ambicję przyciągać nie tylko ambitnymi wydarzeniami kulturalnymi, ale i dobrą kuchnią. A nazwa lokalu niejako narzuciła się sama - jego goście z okien mają widok na pomnik Adama Asnyka, a konkretnie właśnie na jego lewy profil.
Otwarciu lokalu z udziałem władz miasta i zaproszonych gości towarzyszyły już pierwsze wydarzenia kulturalne - koncert i wernisaż wystawy malarstwa autorstwa Pawła Baśnika, pochodzącego z Warty studenta malarstwa ASP we Wrocławiu.
MZ, fot. autor, Anna Błaszczyk
Napisz komentarz
Komentarze