narkotyki kalisz

Kolorowe tabletki, pachnący proszek czy skręty przypominające papierosa. W takich postaciach znane są dopalacze, które jak się okazuje, wciąż królują na kaliskich osiedlach. Choć w ostatnim czasie wydawało się, że temat ten ucichł, o procederze informują nas sami mieszkańcy Kalisza.

Blisko 80 tysięcy sztuk papierosów różnych marek, 425 kilogramów tytoniu bez polskich znaków akcyzy skarbowej oraz blisko pół kilograma narkotyków zabezpieczyli policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą. W sprawie zarzuty usłyszało czterech mężczyzn. Jeden z nich, decyzją sądu został aresztowany na okres trzech miesięcy.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego KPP w Krotoszynie zlikwidowali uprawę konopi indyjskich znajdującą się w jednym z domów jednorodzinnych na terenie powiatu krotoszyńskiego. Funkcjonariusze zabezpieczyli 75 krzewów konopi indyjskich oraz susz koloru zielono-brunatnego o wadze 1686,27 grama.

Mieszkaniec Krotoszyna usłyszał zarzut posiadania środków psychotropowych i psychoaktywnych po tym, jak funkcjonariusze z wydziału kryminalnego krotoszyńskiej komendy znaleźli w jego mieszkaniu zabronione środki. Za ich posiadanie ustawowo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Kolorowe tabletki, pachnący proszek, skręty przypominające papierosa. W takich postaciach znane są dopalacze, które na ogół działają podobnie do nielegalnych narkotyków, niekiedy również silniej. Pierwsze tego typu używki pojawiły się w Kaliszu ponad dekadę temu, ale jak się okazuje wciąż ,,królują’’ na osiedlach.

Policjanci z Posterunku Policji w Mikstacie kontrolę drogową zakończyli zatrzymaniem kierowcy Audi. Zauważyli, że mężczyzna zachowuje się jakby był pod wpływem narkotyków. Przeprowadzony test potwierdził podejrzenia mundurowych. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Nawet 10 lat więzienia grozi 22-latkowi z Ostrowa Wielkopolskiego, który prowadził plantację konopi indyjskich. Policjanci zabezpieczyli łącznie 217 roślin i 1,7 kilograma narkotyku. Mężczyzna usłyszał już 6 zarzutów dotyczących posiadania znacznych ilości środków odurzających i uprawy konopi innych niż włóknistych.

Pod koniec ubiegłego tygodnia jarocińscy policjanci weszli na teren jednej z posesji w Roszkowie. Podejrzewano, że mogą znajdować się tam duże ilości narkotyków. Nie mylili się, bo funkcjonariusze zabezpieczyli 169 krzewów konopi oraz 9 kg suszu roślinnego. Zatrzymanym mężczyznom, którzy już usłyszeli zarzuty, grozi kara 15 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze rozbijają gang narkotykowy, konfiskują marihuanę z kieszeni nastolatków czy amfetaminę i tabletki ekstazy od dyskotekowych dilerów. Tylko w tym roku kaliscy funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 10 kilogramów różnego rodzaju środków odurzających. Co się później z nimi dzieje? Zobaczcie krótki filmik.

Prawie 700 gramów marihuany miał przy sobie student zatrzymany 1 kwietnia przez kaliskich kryminalnych. O tum, że 23-latek przewozi narkotyki policję poinformowała anonimowa osoba.

100 punktów kontrolnych i prawie 2000 skontrolowanych kierowców – szeroko zakrojoną akcję przeprowadzili w miniony weekend kaliscy policjanci. Tym razem nie sprawdzali prędkości, lecz trzeźwość kierujących – zarówno pod kątem alkoholu, jak i narkotyków.   

Brawurową akcję zatrzymania handlarzy narkotykami przeprowadzili policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji.  Dzięki rozpracowaniu grupy związanej z ruchem pseudokibiców z okolic Jarocina, zatrzymano 38 podejrzanych o przemyt narkotyków. Zabezpieczono 70 kg marihuany 1,5 kg kokainy, 3kg amfetaminy i 4 tys. tabletek ekstazy – wszystko o łącznej wartości ponad 2 mln zł.

Kaliska prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie nielegalnego obrotu substancjami psychotropowymi przez zorganizowaną grupę przestępczą. W stan oskarżenia postawiono 11 osób. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

Amfetamina, kokaina i ecstazy – to narkotyki, które naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu wykryli w… ściekach przebadanych w 11 miastach naszego województwa. Pod lupę wzięto także oczyszczalnie w Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim. Nasze miasto na tle Wielkopolski wypada zaskakująco dobrze, ale sąsiednie już mniej.

Jeden z  najmocniejszych i najbardziej niebezpiecznych narkotyków, czyli metamfetaminę policjanci znaleźli przy dwóch młodych mieszkańcach Kalisza. Po przeszukaniu ich mieszkań okazało się, że zatrzymani mają więcej substancji zakazanych w postaci ponad kilograma marihuany.

Dwie plantacje konopi – łącznie ponad 1100 krzewów ujawnili w czwartek, 21 sierpnia kaliscy policjanci. Uprawy znajdowały się w niewielkiej odległości od siebie, na obrzeżach miasta.Nikogo jeszcze nie zatrzymano.

Fatalne skutki zażycia dopalaczy odczuli kolejni amatorzy narkotycznych doznań.  Tym razem ich ofiarami padło dwóch mężczyzn. Jeden był w tak złym stanie psychicznym po zażyciu środków odurzających, że trafił do szpitala w Sokołówce. Drugi jest hospitalizowany przy ul. Poznańskiej.