Chłopak tego dnia podróżował na „stopa”, jadąc samochodem z Wrocławia do Kalisza. - Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego kaliskiej jednostki zdobyli informację wskazującą na to, że może mieć on przy sobie narkotyki. Czekali na mężczyznę w rejonie jego miejsca zamieszkania. Pojawił się około godz. 20:00 – mówi portalowi faktykaliskie.pl Witold Woźniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Mundurowi wylegitymowali chłopaka, a następnie poprosili o otwarcie dużego plecaka. Spora okazała się także jego zawartość – zamiast książek w środku znajdowało się 688 gramów marihuany wysokiej jakości. - Kryminalni dokonali też przeszukania mieszkania zatrzymanego, które użytkował we Wrocławiu. W trakcie tych czynności w ujawniono tam dodatkowo 232 gramy marihuany. 23-latek usłyszał już zarzut. Prokuratura zastosowała wobec mężczyzny środek zapobiegawczy – dodaje Witold Woźniak.
O dalszym losie studenta zadecyduje sąd.
MIK, fot. KMP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze