pasazer

Wieczorne kursy linii M relacji Ostrów Wielkopolski – Kalisz – Ostrów Wielkopolski stały się na tyle niebezpieczne i nieprzyjemne dla pasażerów, że Miejski Zakład Komunikacji postanowił wprowadzić do autobusu patrole ochrony. Co takiego działo się w autobusach, że władze spółki zdecydowały się na taki krok?

Powinni skupić się przede wszystkim na prowadzeniu autobusu, a nie być dodatkowo obciążani sprzedawaniem biletów. Kierowcy Kaliskich Linii Autobusowych mają powoli dość roli kasjera. Tym bardziej, że odkąd zniesiono opłatę manipulacyjną i bilet u kierowców kosztuje tyle samo, co w kiosku, pasażerowie jeszcze chętniej ustawiają się do nich w kolejce. Dlatego prezes spółki zastanawia się nad podwyżką cen biletów kupowanych w autobusie.

Aż 30 z 63 pojazdów Kaliskich Linii Autobusowych nadaje się do wymiany. Są już stare, dużo palą i przede wszystkim podróż nimi jest mało komfortowa dla pasażerów. Miasto nie ma na razie pieniędzy na nowe autobusy, a zatem pozostaje kupić używane. Już za 3 tygodnie na nasze ulice wyjadą dwa 12-letnie Solarisy ze Śląska. Informacja o zakupie autobusów z rocznika 2004 wywołała w internecie sporą falę krytyki.