Pojechali mu pomóc, a skończył w areszcie
Zgłoszenie o siedzącym na chodniku mężczyźnie odebrali w poniedziałek kaliscy strażnicy miejscy. Na prośbę osoby dzwoniącej mundurowi ruszyli z pomocą, tymczasem pomogli, ale… wymiarowi sprawiedliwości. Okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany.
18.01.2018 12:59