We własnym mieszkaniu hoduje myszy i robactwo. Sąsiedzi na skraju wytrzymałości WIDEO
Nieprzespane noce i gonitwa za karaluchami, prusakami i myszami – tak wygląda codzienność mieszkańców jednego z bloków przy ulicy Podmiejskiej. Wszystko przez mieszkającą na czwartym piętrze samotną, starszą panią, która z domu zrobiła magazyn ziarna i chleba. Dokarmia nimi gołębie, a przy okazji sprawiła, ze jej lokum zamieniło się w siedlisko robaków i gryzoni. Lokatorzy pierwszy raz o pomoc poprosili nas w ubiegłym roku. Wtedy spółdzielnia zarządzająca nieruchomością zrobiła wielkie sprzątanie mieszkania, ale to pomogło na krótko. W tym roku sytuacja się powtarza i znowu ze wszystkich stron słychać, ze problem jest, ale prawo zabrania pomocy pani Marii.
04.08.2016 10:30
3