Były ksiądz i jego żona, którzy przez kilka lat jako rodzice zastępczy znęcali się nad powierzonymi im dziećmi przyznali się do winy i chcieli dobrowolnie poddać się karze. Sąd nie wyraził na to zgody. Dziś przed Sądem Rejonowym w Ostrowie Wielkopolskim odbyła się druga rozprawa przeciwko małżeństwu Agaty i Jana G. Sprawa toczy się za zamkniętymi drzwiami.
Bicie tłuczkiem, kopanie, przywiązywanie do krzesła, zastraszanie… - tak czworo swoich podopiecznych mieli traktować były ksiądz i jego żona – małżeństwo z Ostrowa Wielkopolskiego, które stanowiło dla nich rodzinę zastępczą. Trwającą kilka lat gehennę przerwał dopiero 10-letni Dawid, który zwierzył się nauczycielce. Reakcja szkoły była natychmiastowa.
Były bite tłuczkiem do mięsa, kopane i przywiązywane do krzesła, zmuszane do długotrwałego stania lub klęczenia i straszone wywiezieniem do lasu. Za znęcanie się nad dziećmi staną wkrótce przed sądem rodzice zastępczy z Ostrowa Wielkopolskiego – były ksiądz i jego żona. Prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie i postawiła małżonków w stan oskarżenia.