Zaprowadził bandytów pod sklep z dopalaczami - prosto w ręce policji
19-letni chłopak został napadnięty przez grupę osób i zmuszony do wskazania, gdzie stoi jego auto. Pamiętając, że przy pobliskim sklepie z dopalaczami pełni służbę patrol policji, podprowadził bandytów możliwie blisko i dopiero wtedy wszczął alarm. W pościgu mundurowi zatrzymali jednego z nich.
27.10.2014 10:56