telefon

Przestępcy wysyłają na nasze telefony wiadomość z informacją o dostępie do zdjęć erotycznych. To oszustwo, które kończy się kradzieżą naszych pieniędzy.

Kaliska policja poszukuje właściciela telefonu komórkowego. Smartfon znaleziono w rejonie ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Na odbiór czeka w komendzie od prawie dwóch tygodni.

W całym kraju trwa dziś akcja pod hasłem „Telefony”. Funkcjonariusze drogówki zwracają szczególną uwagę na kierowców, którzy podczas jazdy używają komórek.

Funkcjonariusze z Wydziału Prewencji poszukują właściciela telefonu komórkowego, który został odnaleziony w rejonie ulicy Serbinowskiej 16.

Długo nie nacieszył się swoim łupem 21-latek, który okradł kaliszankę na jednym z przystanków autobusowych. Złodziej wyrwał kobiecie telefon z ręki i rzucił się do ucieczki. Dzięki informacjom przekazanym przez świadków zdarzenia, został zatrzymany chwilę później przez policjantów Nieetatowej Grupy Realizacyjnej.

66 mandatów karnych za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy wystawili tylko jednego dnia kaliscy mundurowi. Działania kontrolno-prewencyjne pod nazwą „Telefony” przeprowadzono we wtorek w całej Polsce.

Służą już nie tylko do dzwonienia i pisania wiadomości, ale i do sprawdzania informacji, przesiadywania na facebooku i innych portalach społecznościowych, robienia zdjęć, nagrywania filmików, słuchania muzyki, trenowania…. Ich funkcjonalności jest tak dużo, że trudno się z nimi rozstać. I tu pojawia się pułapka, bo może okazać się, że jesteśmy uzależnieni od telefonu komórkowego! Dziś jest dobry dzień na detoks i refleksję, czy czasami nie poświęcamy zbyt dużo czasu na korzystaniu z naszego smartfona?

Kaliscy policjanci poszukują właściciela telefonu komórkowego, który został znaleziony na terenie Lasu Winiarskiego. 14 grudnia do komendy przyniósł go jeden z mieszkańców miasta.

Zaufała młodemu człowiekowi i słono za to zapłaciła. 52-letnia kobieta użyczyła telefon komórkowy mężczyźnie, który jak twierdził, musi pilnie zadzwonić do matki. Sprawca wziął aparat do ręki i uciekł.

Zostały wyparte przez wszechobecne telefony komórkowe i raczej rzadko goszczą w naszej świadomości. Jednak przed laty trudno było sobie wyobrazić życie bez nich. Były jedynym narzędziem umożliwiającym szybki i bezpośredni kontakt ze światem.  Te czasy minęły i choć nadal są miejsca, w których spełniają ważną rolę, to ich liczba z roku na rok maleje.   

Ponad 600 osób skorzystało już z możliwości zakupu biletu autobusowego przez telefon komórkowy. Usługa działa od stycznia i z każdym dniem przybywa kaliszan, którzy wybierają ten sposób opłaty za przejazd komunikacją miejską. Przez chwilę popularność nowej oferty KLA stanęła jednak pod znakiem zapytania. 

KLA wchodzi w nową erę. Od dziś tj. 27 stycznia pasażerowie miejskiego przewoźnika za przejazd autobusem mogą płacić telefonem komórkowym. Wystarczy dostęp do internetu i specjalna aplikacja.