Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zostawiła ubrania i zniknęła? Zakończono poszukiwania

W sobotę po godzinie 15:00 zakończyły się poszukiwania ciała kobiety, która dzień wcześniej miała zostawić swoje ubrania na tamie zalewu w Gołuchowie, a następnie wejść do wody i utopić się. Ta wersja na szczęście się nie sprawdziła. Strażacy i specjalistyczne grupy płetwonurków po dokładnym przeczesaniu jeziora i okolic nie znaleźli zwłok.

Strażacy, policjanci i dwie specjalistyczne grupy płetwonurków z Konina i Poznania. Takie siły zadysponowano do poszukiwań kobiety, która zostawiła ubrania przy tamie zalewu w Gołuchowie. Różowe buty, spódnicę i bluzkę zauważył w piątkowy wieczór wędkarz. Gdy właścicielka ubrań długo się nie pojawiała, mężczyzna wezwał policję. Nikt jednak nie widział, by kobieta wchodziła do wody.

W piątek o 20:00 rozpoczęto akcję poszukiwawczą. Uczestniczyli w niej płetwonurkowie z Konina. Po 23-ej akcję zawieszono i w sobotę po 9:00 wznowiono. - Dwie grupy wodno-nurkowe z Konina i Poznania za pomocą sonaru dokładnie sprawdziły jezioro. W dwóch problematycznych miejscach płetwonurkowie zeszli pod wodę. Przeczesano również okoliczny teren. Nikogo nie znaleźliśmy - mówi nam dyżurny pleszewskiej straży pożarnej.

Policja nadal nie otrzymała zgłoszenia o zaginięciu kobiety. Wszystko wskazuje zatem na to, że to głupi żart.

AG, fot. archiwum


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 5°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 25 km/h

Reklama