Na londyńskich kortach 18-latek z Kalisza czuje się świetnie. Najpierw dotarł do trzeciej rundy mocno obsadzonego turnieju Nike Junior International Roehampton (ITF juniorów pierwszej kategorii), a kilka dni później w kapitalnym stylu zadebiutował w juniorskim Wimbledonie. Co ciekawe, dla niego to pierwsza oficjalna rywalizacja na trawiastej nawierzchni. Tym bardziej więc osiągane przez zawodnika Kaliskiego Klubu Sportowego wyniki zasługują na uznanie.
Rywalizację w najsłynniejszym wielkoszlemowym turnieju, jakim bez wątpienia jest Wimbledon, Matuszewski zaczął od mocnego uderzenia. W meczu pierwszej rundy, rozegranym w sobotę, pokonał on rozstawionego z numerem 14. Austriaka Jurija Rodionowa (6:2, 5:7, 6:4). We wtorek kaliszanin również zaliczył trzysetowy bój i również rozstrzygnął go na swoją korzyść. Tym razem poradził on sobie z Brazylijczykiem Felipe Meligenim Rodriguesem Alvesem, choć łatwo nie było, bo pierwszego seta rywal wygrał 6:1. W kolejnych dwóch górą był już jednak tenisista z miasta nad Prosną – 6:4, 6:4.
Piotr Matuszewski jest już zatem w 1/8 finału juniorskiego Wimbledonu, czyli w najlepszej „szesnastce” zmagań. O awans do ćwierćfinału powalczy z rozstawionym z numerem 3. Kanadyjczykiem Felixem Augerem-Aliassime. To spotkanie najprawdopodobniej odbędzie się w środę. Tego samego dnia rozpocznie się rywalizacja deblistów, w którym kaliski zawodnik zagra wspólnie z Kacprem Żukiem.
Michał Sobczak, fot. Susan Mullane (ITF)
Napisz komentarz
Komentarze