O 3:00 nad ranem w niedzielę 10 lipca kaliscy policjanci zostali wezwani do kolizji drogowej na Szlaku Bursztynowym. Do zdarzenia doszło na odcinku między ul. Polną, a ul. Południową. - Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że kierowca nissana stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w barierki rozdzielające pasy ruchu, następnie wjechało na jezdnię przeznaczoną do jazdy w przeciwnym kierunku i zatrzymało się po uderzeniu w barierę energochłonną – mówi sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy KMP w Kaliszu.
Gdy na miejscu pojawiła się drogówka, poza pojazdem stały dwie osoby: 19-letnia kobieta i 22-letni mężczyzna. Oboje byli nietrzeźwi. Kobieta miała 0,5 promila alkoholu w organizmie, a mężczyzna 1,5 promila - Żadne z nich nie przyznawało się do kierowania samochodem. W rozmowie ze stróżami prawa wskazywali jako kierującego mężczyznę, którego bliższych danych nie znali. Mężczyzna ten miał oddalić się z miejsca zdarzenia przed przyjazdem funkcjonariuszy i pogotowia – relacjonuje rzeczniczka kaliskiej policji.
Relacja rzekomych pasażerów wydała się mało wiarygodna funkcjonariuszom. Zabezpieczono materiał dowodowy i wykonano oględziny miejsca kolizji drogowej. Kobieta i mężczyzna zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Po wytrzeźwieniu oboje zostali przesłuchani. 19-latka podczas rozmowy z policjantami przyznała się do kierowania nissanem w chwili zdarzenia. Teraz kobiecie grozi kara 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy na dłuższy czas.
AG za KMP w Kaliszu, fot. pixabay
Napisz komentarz
Komentarze