Dlatego na czwartkowej sesji trzeba było zatwierdzić zmiany w budżecie miasta, a konkretnie wykreślić kilkanaście milionów złotych, które założono, że dostaniemy z funduszy unijnych w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych dla rozwoju Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej. Pieniądze miały między innymi pójść na oświatę – rozbudowę szkół zawodowych, termomodernizację przedszkoli i żłobków czy na inwestycje w obiekty sportowe. Gorzki komentarz do tych zmian wygłosił Dariusz Grodziński, radny Platformy Obywatelskiej. - Chciałbym przypomnieć datę 29 grudnia 2015 roku, gdy podczas Sesji Rady Miasta mówiliśmy o projekcie budżetu na 2016 rok. Nasz klub go nie poparł z uwagi na to, że poziom inwestycji był sztucznie napompowany, a zapisane w nim środki zewnętrzne były wirtualne – wspominał z mównicy Sali Recepcyjnej Dariusz Grodziński, radny PO.
Cofnijmy się zatem do 29 grudnia 2015 roku. - Proszę państwa 16 mln zł dochodów majątkowych jest z WRPO. Kto czytał dokument marszałkowski? Kiedy będą nabory na WRPO? – pytał wówczas radnych z mównicy Dariusz Grodziński. Nikt mu nie odpowiedział. - Z oficjalnego dokumentu wynika, że nabory konkursowe, osiowe i ZIT-owskie są planowane na trzeci kwartał tego roku. Nie wiem, czy to będzie październik czy listopad. W najlepszym przypadku te zaplanowane 16 mln zł dochodów majątkowych wprowadzimy fizycznie do budżetu na następnej sesji budżetowej – dowodził na ostatniej sesji w 2015 roku Grodziński.
Sprawdziły się przewidywania radnego PO Dariusza Grodzińskiego
Przewidywania radnego się sprawdziły. Konkursy na pozyskanie tych pieniędzy zostaną rozstrzygnięte w pierwszym kwartale 2017 roku.- Tą uchwałą (wykreślającą z budżetu środki z WRPO – przyp. aut.) pan prezydent wyręcza mnie z obnażeniem prawdziwego stanu i inwestycji i środków zewnętrznych pozyskiwanych przez miasto w tej kadencji – skwitował na czwartkowej sesji Grodziński. Prezydent Grzegorz Sapiński nie chciał skomentować tego zarzutu. - Pozwolicie państwo, panie przewodniczący, wysoko Rado, że nie będę się odnosił do tego, co mówił mój poprzednik – uciął temat prezydent.
Po co zapisano w projekcie budżetu pieniądze, których nie było, dotąd nie ma i na które nie otrzymaliśmy wówczas żadnego wiążącego potwierdzenia? W tym roku unijnych milionów już nie dostaniemy. Ważne, by teraz skupić się na ich pozyskaniu i mądrze wydać w przyszłym roku.
Agnieszka Gierz, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze