O postępy w realizacji 108 inwestycji, których realizację zaplanowano na 2016 rok, pytał na ostatniej sesji Rady Miejskiej radny koalicyjny Tadeusz Skarżyński z PiS. Radny pyta prezydenta, a jednocześnie wyraża zaniepokojenie sytuacją w mieście. – „(…) Realizujemy budżet uchwalony przez obecną koalicję, nie ma miejsca na wymówki. Nie powinno być odwoływania się do analogicznych zachowań poprzedników. Kaliszan nie obchodzą tłumaczenia na zasadzie „Oni też tak robili”, interesują ich efekty. To, jak zmienia się miasto. Liczyłem na to, że wakacje zmienią znaczną część Kalisza w plac budowy, niestety wielkich inwestycji nie widać, a przegłosowane dziś zmiany w budżecie wskazują, że kilku z nich na pewno nie zobaczymy” – czytamy w interpelacji radnego Skarżyńskiego.
Proinwestycyjny budżet ponad siły władz Kalisza
Jak wyglądają postępy w realizacji miejskich inwestycji? Wyglądają bardzo słabo. Z listy 108 inwestycji, do tej pory wykonano zaledwie 11 zadań. Czas goni, bo mamy już przecież trzeci kwartał roku. Większość zadań jest w realizacji na różnych etapach. Od przygotowywania procesu przetargowego, po prace w terenie. Jednak aż co piąta inwestycja nie zostanie zrealizowana w tym roku, lub jest zagrożona takim scenariuszem. Realizacja 16 przedsięwzięć, z różnych powodów, jest pod dużym znakiem zapytania, a o realizacji 5 innych inwestycji możemy w ogóle zapomnieć. Łączna wartość wszystkich tych inwestycji wynosi aż 27 mln zł.
Czekają w kolejce dwa lata. I jeszcze poczekają
W tym roku nie ma szans na realizację 5 inwestycji. W tym jednej, która była zaplanowana jeszcze przez poprzednią ekipę, a jest ponownie przekładana, tym razem na 2017 rok. Chodzi o przebudowę ulicy Św. Michała.
Przebudowę ul. Św. Michała zaplanowała jeszcze poprzednia ekipa. Remont miał być wykonany w ubiegłym roku. Prace nie ruszyły. W tym roku też nie ruszą.
W sumie Miasto rezygnuje z następujących realizacji:
- Połączenie dróg krajowych na odcinku od ul. Godebskiego do ul. Łódzkiej (WPF)
- Budowa odcinka DK25 od węzła drogowego w rejonie Alei Wojska Polskiego do ul. Poznańskiej w Kaliszu (WPF)
- Budowa sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. H. Sawickiej z drogą osiedlową biegnącą przy Kościele Św. Piotra i Pawła
- Termomodernizacja budynków przedszkoli na terenie miasta (WPF)
- Przebudowa ulicy św. Michała
Status „zagrożona niewykonaniem lub przełożeniem na rok następny” ma 16 inwestycji. Największe kontrowersje może budzić kwestia rowerów wodnych na Prośnie. W ramach tego projektu Budżetu Obywatelskiego kupiono już odpowiedni sprzęt, ale leży on zamknięty w magazynach OSRiR-u.
Nie dopełniono jeszcze wszystkich formalności związanych z dopuszczeniem rowerków do używalności, dlatego cała inwestycja znalazła się na tej czarnej liście. Wśród „zagrożonych niewykonaniem” są prawdziwe inwestycyjne „dinozaury”, które czekają na realizację od 2014 roku. Być może część kaliszan już w ogóle o nich zapomniała, lub straciła wiarę w ich urzeczywistnienie, ale w tym roku znowu może się nie udać przeprowadzić czterech projektów z Funduszu Obywatelskiego z 2014 roku. Przesunięcie ich o kolejny rok, będzie oznaczać, że kaliszanie na przedsięwzięcia, na które oddawali swoje głosy będą czekać przynajmniej trzy lata.
Dla porównania - budowa hali Kalisz Arena trwała dwa lata, tyle samo co budowa III etapu Trasy Bursztynowej. Budowa niewielkiego parku linowego może trwać … trzy lata. Warto podkreślić, że autorem projektu parku linowego, którego władza z prezydentem Grzegorzem Sapińskim jeszcze nie zrealizowała, jest właśnie ugrupowanie Grzegorza Sapińskiego, czyli Wspólny Kalisz.
Ekipa Grzegorza Sapińskiego ma do zrealizowania swój własny projekt z Funduszu Obywatelskiego. Od 2014 roku udało im tylko wybrać miejsce inwestycji. Możliwe, że w tym roku nie zrobią już nic więcej.
Pod znakiem zapytania stoi też przyszłość projektów wyłonionych w Budżecie Obywatelskim w 2015 roku i wielu innych inwestycji miejskich.
Zagrożone niewykonaniem:
- Budowa ronda u zbiegu ul. Korczak i ul. Stanczukowskiego (WPF)
- Program "Infrastruktura dla rozwoju terenów inwestycyjnych" (WPF)
- Połączenie ul. H. Sawickiej z ul. Dobrzecką ( FO 2014)
- Rower wodny - nowy sposób na rekreację na Prośnie (BO 2015)
- Regionalna zintegrowana infrastruktura informacji przestrzennej Aglomeracji Kalisko - Ostrowskiej (WPF)
- Dostosowanie budynków żłobków w Kaliszu do wymogów przeciwpożarowych (WPF)
- Zieleń wraca na plac św. Józefa - skwer reprezentacyjno - wypoczynkowy (BO 2015)
- Inwestycje realizowane w ramach społecznych inicjatyw inwestycyjnych
- Rozwój terenów zielonych w mieście
- Park Miejski - reaktywacja. Opracowanie koncepcji i projektu (FO 2014)
- Ścieżka rowerowa wzdłuż ul. Śródmiejskiej (FO 2014)
- Rekultywacja zdegradowanych terenów miasta na cele środowiskowe
- Rozbudowa Izby Pamięci Szczypiorniaka - Muzeum w Szczypiornie
- Termomodernizacja obiektu OSRiR położonego przy ul. Łódzkiej 19-29 (WPF)
- Kaliski park linowy (FO 2014)
- Budowa boiska do piłki siatkowej plażowej dla mieszkańców osiedla XXV Lecia (os. XXV Lecia) (BO 2015)
Na liście miejskich inwestycji 76 pozycji ma statut „w trakcie realizacji”. Czy realizacja pomyślnie dobiegnie końca przed upływem 2016 roku? Urzędnicy będą musieli się mocno postarać, bo biorąc pod uwagę tempo dotychczasowych prac, może być różnie.
Remont skrzyżowania ul. 3 Maja z ulicą Warszawską ruszy we wrześniu. To dobra informacja. Zła jest taka, że inwestycja ta miała być zakończona w ubiegłym roku.
Od stycznia do lipca Miasto zakończyło 11 inwestycji. Kaliszanom pozostało zaufać, że prezydent jeszcze wierzy w to, co sam powiedział o budżecie i w drugim półroczu ukończy 7 razy więcej inwestycji, niż zrobił to pierwszym. A Grzegorz Sapiński o budżecie mówił tak: - To z pewnością budżet proinwestycyjny. Na inwestycje planujemy wydać przeszło 91 milionów. To także budżet innowacyjny, ze względu na sześć zaplanowanych programów. Powracamy do dróg osiedlowych, będziemy realizować konkretne zadania w ramach rewitalizacji. Zabezpieczamy środki na budownictwo mieszkaniowe, chcemy zadbać o najmłodszych. Planujemy uruchomić windę w ratuszu, żeby pomóc poruszać się po budynku osobom niepełnosprawnym. Liczymy, że ten budżet przyczyni się do rozwoju miasta, pozytywnie je zmieni – zapewniał w listopadzie 2015 roku Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza.
„Rolowanie” pieniędzy
Na razie tej „proinwestycyjności” na ulicach nie widać. Nie widać już ich nawet na urzędowym papierze, bo czarna lista „zagrożonych inwestycji” się wydłuża. W najgorszym razie nawet 27 mln zł niespożytkowanych w tym roku pieniędzy, może zasilić przyszłoroczny budżet. Tak się stało w ubiegłym roku. Wtedy to władze Kalisza przesunęły na rok kolejny 30 mln zł wydatków inwestycyjnych, które były zaplanowane w budżecie, ale nie zostały wykorzystane. Kwotę zapisano na 2016 rok, ale w znacznej części ponownie może nie zostać właściwie wydana.
M. Spętany, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze