Osoba, która znalazła leżącego mężczyznę zadzwoniła na numer alarmowy 112. – Policjanci, którzy odebrali zgłoszenie niezwłocznie udali się na miejsce. Tam podjęli reanimację i kontynuowali ją do przyjazdu pogotowia ratunkowego – mówi mł. asp. Witold Woźniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Czynności ratujące życie przejęła następnie ekipa medyczna. Jednak bezskutecznie, 63-latek zmarł. Przyczyną śmierci był prawdopodobnie zawał serca, jednak ostatecznie ma to wyjaśnić zarządzona sekcja zwłok.
Mężczyzna to kaliszanin, był pracownikiem firmy ochroniarskiej. Zasłabł na terenie przylegającym do dworca, prawdopodobnie podczas obchodu.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze