Fanpage „Kalisz Buduje” powstał w lutym tego roku. Władze miasta pisały wtedy o nim tak: „Oddajemy w Wasze ręce swoisty informator miejskich inwestycji :) Od dziś wszystkie informacje w jednym miejscu. Zapraszamy do odwiedzania :) „
Polubić stronę zdecydowało się ponad 530 internautów. Pomysł powstania takiego profilu na Facebooku jak najbardziej trafny, bo przecież coraz więcej kaliszan korzysta z tego serwisu społecznościowego, ale sposób jego prowadzenia budzi wiele wątpliwości. Ostatni post, jaki pojawił się na „Kalisz Buduje” pochodzi sprzed 4 miesięcy, dokładnie z 5 maja. Internauci dowiadują się z niego, że „Wszystko zgodnie z terminami”. Najwidoczniej nie, bo do dziś nie pojawiła się żadna nowa informacja. Chyba, że terminy zakładane przez władze miasta, aż tak rozciągnięte są w czasie. Słów krytyki i niepokoju o stan miejskich inwestycji nie szczędzą kaliszanie. - Cisza i spokój na tej stronie, ale coś wcale mnie to nie dziwi... nie ma czego zdjęć wrzucać ;) Miało być tyyyyyyle inwestycji - a nie ma. Nawet takie głupie rowery na Prośnie - mała rzecz. Popływałbym sobie. Miały być - zdaje się, że nadal nie są zwodowane. Dlaczego? – pisał jeden z internautów. – Po prostu wstyd. – podsumowuje inny.
Czy administrator strony wziął sobie urlop? Takie tłumaczenie wydaje się zbyt banalne, biorąc pod uwagę sytuację w mieście. Jeśli za śmierć fanpage „Kalisz Buduje” odpowiada osoba, która nim administrowała, to przyczyn należy dopatrywać w ostatnich zmianach w Biurze Promocji Miasta, a konkretnie w jego kompletnej rozsypce. Piszemy o tym TUTAJ.
Jeśli jednak ciszę na fanpagu sprawił paraliż inwestycyjny, o czym sugerują internauci, to i w tej teorii może być wiele prawdy. Co piąta inwestycja miejska w tym roku nie będzie zrealizowana, albo jest zagrożona brakiem realizacji. Z listy wydatków na inwestycje w tym roku mogą spaść przedsięwzięcia o łącznej wartości 27 mln zł. Z proinwestycyjnego budżetu, jak jeszcze kilka miesięcy temu nazywały go władze Kalisza, ucinane są kolejne miliony, a ważne dla miasta inwestycje spychane są na bliżej nieokreśloną przyszłość. Miasto z listy zadań, która liczy 108 pozycji wykonało do tej pory zaledwie… 11. O inwestycyjnej niemocy władz Kalisza, przeczytacie więcej TUTAJ. Może zatem, na „Kalisz Buduje” nie ma o czym pisać? Wyjaśnień w tej sprawie będziemy szukać w Urzędzie Miejskim.
MS, fot. facebook.com/KaliszBuduje
Napisz komentarz
Komentarze