– Musimy gorącym żelazem wypalić w urzędach i spółkach tych, którzy myślą tylko o sobie – powiedział na niedzielnej Radzie Politycznej PiS Kaczyński.
Mało tego, prezes PiS zdecydował o wyrzuceniu ministra Jackiewicza z Komitetu Politycznego PiS. A to oznacza ostatnie ostrzeżenie m.in. dla mocno rozbijającej się w spółkach Skarbu Państwa grupy, którą poza Jackiewiczem tworzą jego przyjaciel Adam Hofman oraz byli posłowie PiS: Adam Rogacki (40 l.) i Mariusz Antoni Kamiński (38 l.) czyli wszyscy bohaterowie słynnej afery madryckiej. Oni po objęciu teki ministra skarbu przez Jackiewicza albo sami usadowili się w spółkach skarbu państwa, albo – o czym nieoficjalnie aż huczy w PiS – obsadzili tam stołki swoimi ludźmi.
Joachim Brudziński (48 l.), który w niedzielę został nowym wiceprezesem partii, w wywiadzie dla tygodnika „Do Rzeczy” mówi wprost: - Dobrze, żeby Adam Hofman pamiętał, jak kończyły tzw. złote dzieci Platformy. I dodaje, że „chce wierzyć, że Hofman ma świadomość, iż swój sukces musi wypracować bez opierania się o świat polityki”. Ważny polityk PiS w rozmowie z nami nie ma wątpliwości co do działań Kaczyńskiego.
– To jasny sygnał dla „madryckiej czwórki” – mówi nam. I jak dodaje, prezes zapowiedział, że przyzwolenia na szwindle nie będzie, a wszystkich, którzy mają nadzieję dorobić się na spółkach, czeka spotkanie z ludźmi koordynatora ds. służb Mariusza Kamińskiego (51 l.).
CZYTAJ TAKŻE: Gigantyczna pensja Rogackiego w Orlenie - kliknij
Źródło: fakt.pl
Napisz komentarz
Komentarze