Do zdarzenia doszło w ostatnich dniach w miejscowości Przedborów. Policjanci z Ostrzeszowa pełniący służbę na motocyklach zatrzymali kierowcę osobówki, który w terenie zabudowanym jechał o 48 km/h za szybko. Już po chwili zorientowali się, że nie jest to typowa sytuacja drogowa.
– Roztrzęsiony kierowca poinformował mundurowych, że jego dwuletni syn spadł z kanapy i stracił przytomność. Mężczyzna pilnie wracał do domu – relacjonuje sierż. sztab. Magdalena Hańdziuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie.
Policjanci natychmiast podjęli decyzję o pomocy. Funkcjonariusze na motocyklach eskortowali ojca najpierw do jego miejsca zamieszkania, a następnie wspólnie z rodzicami i dzieckiem udali się do szpitala w Ostrzeszowie. Tam nie skończyła się ich rola – stan zdrowia chłopca wymagał dalszej opieki, dlatego policjanci kontynuowali eskortę aż do oddziału chirurgii dziecięcej w Ostrowie Wielkopolskim.
Dzięki szybkiej reakcji rodziców i wsparciu mundurowych dwulatek trafił w odpowiednie ręce bez niepotrzebnej zwłoki. Policja nie podaje szczegółów stanu zdrowia chłopca, ale cała akcja zakończyła się bez komplikacji.
Napisz komentarz
Komentarze