Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Quo vadis prezydencie?

Członkowie „Wspólnego Kalisza” pytają prezydenta, a równocześnie swojego stowarzyszeniowego kolegę, co dalej z ideałami, które przyświecały im, gdy zakładali ugrupowanie i czy musi wikłać się w polityczne układy? Wszystko przez krążące od dawna w mieście pogłoski, że odwołanie wiceprezydenta Piotra Kościelnego to efekt nacisków ze strony Prawa i Sprawiedliwości, które jest ratuszowym koalicjantem prezydenta. Włodarz odpowiada, że pod apelem, który dostał w poniedziałek, podpisała się jedynie garstka członków stowarzyszenia, z którego członkami rzadko się widuje. I jak tajemniczo mówi, w przyszłych wyborach chce, by Kalisz był wspólny, ale niekoniecznie pod szyldem założonego trzy lata temu stowarzyszenia o takiej nazwie.
Quo vadis prezydencie?

Faktycznie pod apelem, które trafiło do prezydenta miasta, jest niewiele podpisów. Tylko tych osób, które dwa lata temu wystartowały w wyborach do Rady Miejskiej pod nazwą „Wspólny Kalisz”. Dziś chcą wiedzieć, czy Grzegorz Sapiński nadal kieruje się tymi samymi hasłami, co wtedy i czy pamięta, skąd zrodziła się idea założenia stowarzyszenia? -   Dążyliśmy do zmian w Kaliszu. Chcieliśmy przywrócić samorząd mieszkańcom, aby to oni mogli w nim partycypować. Chcieliśmy zmian i działaliśmy wspólnie. Zarówno zarząd stowarzyszenia, dzięki któremu prezydentem Kalisza został pan Sapiński, jak i członkowie i kandydaci, dzięki którym osiągnął sukces i którzy stali za nim murem, kiedy wyrzucali go z pracy – mówił w poniedziałek podczas konferencji prasowej Rafał Janiak ze stowarzyszenia „Wspólny Kalisz”. - Chcieliśmy się zwrócić do naszego kolegi Grzegorza, aby pamiętał, że wtedy wspieraliśmy go tylko my, nie wspierali go żadni partyjniacy, którzy teraz tak ochoczo zajmują się wszystkim tym, co dzieje się w naszym mieście.

„Dziś, czytając w mediach, że parta PiS zażądała dymisji Piotra Kościelnego, naszego prezesa i współtwórcy Twojego sukcesu kolego Grzegorzu, pytamy, czy współpraca z tymi koalicjantami doprawdy układała się i układa się harmonijnie? – piszą w apelu do prezydenta członkowie „Wspólnego Kalisza”. - Chcieliśmy się zapytać, czy dasz się uwikłać w partyjne rozgrywki, które jak pamiętasz już raz skończyły się Twoim odejściem z PO. Apelujemy wyciągnij wnioski i nie daj się zaszufladkować jako stronnik PiS. Przypominamy, że Kalisz o który wspólnie walczyliśmy powinien być miastem mieszkańców a nie polityków, którzy zniszczą wszystko, wszelkie ideały”.

Apel został wystosowany w poniedziałek. Datę członkowie „Wspólnego Kalisza” wybrali nieprzypadkowo. Pół godziny przed wcześniej Piotr Kościelny ogłosił, że składa dymisję z funkcji wiceprezydenta Kalisza i oddaje się do dyspozycji prezydenta. Członkowie ugrupowania, którego jeden z bohaterów dnia nadal jest prezesem, a drugi dzięki niemu zasiadł w fotelu prezydenta, mieli nadzieję, że dymisja nie zostanie przyjęta. Jak powiedzieli, od decyzji Grzegorza Sapińskiego zależą ich dalsze działania. Jakie? Ogłoszą je 29 września w czasie sesji Rady Miejskiej.

Nadzieje, że wszystko będzie jak do tej pory szybko legły w gruzach. Kilka minut później prezydent oświadczył, że dymisję swojego najbliższego zastępcy przyjmuje i uważa, że w tym momencie to najrozsądniejsza decyzja. A sam apel kolegów skomentował dość zaskakująco. Przede wszystkim dla nich samych. - Z całym szacunkiem, dzisiaj czytamy apel, ale przyznacie Państwo niewiele osób się pod nim podpisało. Ja pamiętam, ile osób było we „Wspólnym Kaliszu” a w tej chwili wygląda to jak wygląda – powiedział prezydent i przyznał szczerze: - Dawno nie byłem na spotkaniu „Wspólnego Kalisza”, ale jeśli to byłby gorący apel członków to podpisałoby się pod nim wiele osób.

Prezydent nie mówi, czy będzie ubiegać się o reelekcję, ale jeśli tak to niekoniecznie pod tym samym szyldem, co poprzednio. – Chcę, by idea „Wspólnego Kalisza” była w Kaliszu. Będę starał się łączyć różne nurty polityczne. Żeby były połączone wszystkie nurty, a Kalisz żeby był wspólny dla mieszkańców – zakończył wyznanie Grzegorz Sapiński.

AW, fot. autor 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: -1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 15 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Ha ha HalskiTreść komentarza: Darmowe? Chyba w parku miejskim, albo pod mostem na Warszawskiej...Data dodania komentarza: 22.11.2024, 20:22Źródło komentarza: Tego jeszcze u nas nie było DARMOWE SPOTKANIE W KALISZUAutor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama