Quo vadis prezydencie?
Członkowie „Wspólnego Kalisza” pytają prezydenta, a równocześnie swojego stowarzyszeniowego kolegę, co dalej z ideałami, które przyświecały im, gdy zakładali ugrupowanie i czy musi wikłać się w polityczne układy? Wszystko przez krążące od dawna w mieście pogłoski, że odwołanie wiceprezydenta Piotra Kościelnego to efekt nacisków ze strony Prawa i Sprawiedliwości, które jest ratuszowym koalicjantem prezydenta. Włodarz odpowiada, że pod apelem, który dostał w poniedziałek, podpisała się jedynie garstka członków stowarzyszenia, z którego członkami rzadko się widuje. I jak tajemniczo mówi, w przyszłych wyborach chce, by Kalisz był wspólny, ale niekoniecznie pod szyldem założonego trzy lata temu stowarzyszenia o takiej nazwie.
19.09.2016 19:01