Ministerstwo Finansów, analizując mechanizmy występujące w szarej strefie, odnotowuje coraz częstsze sygnały o nadużyciach występujących na stacjach paliw. Jedną z najczęstszych nieprawidłowości jest niewydawanie paragonu fiskalnego lub zbieranie paragonów nieodebranych przez kierowców. - Proceder ten może mieć dalsze konsekwencje polegające na wystawianiu tzw. pustych faktur na podstawie niewydanych lub nieodebranych paragonów fiskalnych. Uczestniczą w nim zarejestrowane i legalnie działające podmioty – informuje Piotr Walencik z I Urzędu Skarbowego w Kaliszu. - „Puste” faktury to faktury niedokumentujące rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, mające na celu m.in. zawyżenie kosztów w działalności gospodarczej oraz zwiększenie podatku naliczonego. Takie działania godzą w uczciwych przedsiębiorców, którym trudniej jest konkurować z oszustami osiągającymi nienależne korzyści.
Fiskus namawia, żeby zapobiegać takim sytuacjom i zabierać ze sobą otrzymany na stacji paragon. Właśnie na to kampania będzie zwracać uwagę. - Ministerstwo apeluje również, by w przypadku, gdy stwierdzimy, że sprzedawca nie wydaje paragonów lub zbiera wystawione i nieodebrane paragony fiskalne, zgłaszać te nieprawidłowości poprzez Krajowy Telefon Interwencyjny Administracji Podatkowej na numer bezpłatnej infolinii: 800 807 007 lub adres e-mail: [email protected] – dodaje Piotr Walencik.
Kampania „Weź paragon” jest organizowana przez Ministerstwo Finansów cyklicznie od 2002 roku. W 2015 roku przebiegała pod hasłem „Nie daj się oszukać - Sprawdź paragon” i dotyczyła branży gastronomicznej, a rok wcześniej, w odsłonie pod hasłem „Nie bądź jeleń. Weź paragon”, ministerstwo zachęcało podatników do brania paragonów, nawiązując współpracę z rysownikiem Andrzejem Mleczko.
Tegoroczna odsłona organizowana jest przy wsparciu branży paliwowej. Partnerami akcji „Weź paragon ze sobą” są m.in. Polska Izba Paliw Płynnych oraz Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego. Do współpracy ministerstwo zaprosiło także Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz policję.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze