Zainteresowanie bronią palną rośnie od kilku lat. Dla porównania w 2020 roku polska policja wydała łącznie 15 tysięcy pozwoleń różnego typu na posiadanie broni palnej. W 2021 roku było kolejnych blisko 20 tysięcy pozwoleń. Wszystko zmieniła wojna na Ukrainie. Komendy wojewódzkie policji były dosłownie zalewane kolejnymi wnioskami o pozwolenie.
W 2022 roku policja wydała 286 751 pozwoleń. Najwięcej pozwoleń dotyczy broni do celów łowieckich, sportowych i kolekcjonerskich. Ale lawinowy wzrost dotyczy też broni do ochrony osobistej. W 2021 roku policja wydała takich pozwoleń zaledwie 81. W 2022 roku było ich już ponad 30 tysięcy! Według danych policji Polacy posiadają w tej chwili około 800 tysięcy sztuk zarejestrowanej broni palnej.
W Wielkopolsce tylko w ubr. policja wydała blisko 5000 kolejnych pozwoleń. Co ciekawe, u nas najszybciej rośnie liczba pozwoleń na posiadanie broni do celów osobistych. Wzrost tutaj jest 50 – krotny, porównując 2021 z apogeum, tj. 2024 rokiem. By uzyskać ten rodzaj pozwolenia na posiadanie broni należy udowodnić, że nasze życie, zdrowie lub mienie jest realnie zagrożone. Łatwiej uzyskać broń do innych celów.

Liczba pozwoleń do celów kolekcjonerskich i sportowych wzrosła niemal trzykrotnie, popularne jest pozwolenie na broń dla myśliwych, ale tutaj liczba wydawanych takich uprawnień jest dość stała. Pozwolenie na posiadanie broni palnej wydają komendy wojewódzkie policji, dlatego policja udostępnia Faktom Kaliskim tylko zbiorze dane z całego regionu.
Niestety nie dysponujemy liczbą wydanych pozwoleń na broń z podziałem na miasta czy powiaty – informuje naszą redakcję KWP Poznań.
Skąd tak duże zainteresowanie? Lawinowy wzrost zainteresowania bronią palną nastąpił w 2022 roku, po ataku Rosji na Ukrainie. Wtedy znaczna część Polaków zaczęła się interesować nie tylko bronią, ale w ogóle własnym bezpieczeństwem. Dziś strach przed ewentualnym atakiem Rosji na Polskę jest mniejszy, ale są obawy przed innymi zagrożeniami.
Od kilku lat mam pozwolenie i własną broń. W 2022 roku faktycznie wszyscy obawialiśmy się ataku Rosji na Polskę, ale teraz dostrzegam inne zagrożenia. To wzrost przestępczości zorganizowanej, również za sprawą imigrantów, media coraz częściej pokazują przypadki brutalnych przestępstw rodem z lat 90- tych. Policja, nawet jeśli bardzo by się starała, nie jest w stanie nas wszystkich ochronić. Służby mogą zazwyczaj ustalić i ukarać sprawcę przestępstwa, ale trudniej już zapobiec przestępstwa, dlatego siebie i swoją rodzinę chronię sam – mówi nam Witold, posiadacz broni z Kalisza.
Z danych policji wynika, że na jedną osobę, która posiada pozwolenie na broń w Wielkopolsce przypada więcej niż 3 sztuki zarejestrowanej broni palnej. To ponad 80 tysięcy sztuk broni. Do tego należy doliczyć broń czarnoprochową. Jej sprzedaż w ostatnich 3 latach również bije rekordy. Tutaj policja nie ma dokładnych danych o skali w jakiej ta broń występuje na rynku. Czarnoprochowca można kupić bez zezwolenia. Jedynie jeśli chce się kupić proch, by taką broń używać, należy zgłosić fakt jej posiadania policji. Jednak część użytkowników decyduje się na zakup prochu zagranicą. Wtedy posiadanie i broni, i prochu jest poza kontrolą administracji państwa.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Napisz komentarz
Komentarze