Finałowy turniej z udziałem trzech pierwszoligowców odbył się w sobotę w Lesznie. Mecze rozgrywane były systemem każdy z każdym w wymiarze 2 x 25 minut. Zgodnie z oczekiwaniami zdobywcę trofeum wyłoniło ostatnie spotkanie pomiędzy gospodarzem a drużyną z Kalisza. Oba teamy pokonały wcześniej bez większych problemów ekipę Grunwaldu Poznań, więc ich bezpośrednia konfrontacja, kończąca zmagania, okazała się zarazem wielkim finałem. Lepiej zaczęli ją miejscowi, którzy w pewnym momencie prowadzili nawet różnicą czterech trafień, wykorzystując fakt, że podopieczni grającego trenera Bartłomieja Jaszki mieli niewiele czasu, by zregenerować się po poprzednim starciu (MKS grał mecz po meczu). Kaliszanie złapali jednak właściwy rytm i jeszcze przed przerwą objęli prowadzenie. W drugiej połowie wzmocnili obronę i po kilku szybkich akcjach odskoczyli na 3-4 bramki, kontrolując wydarzenia już do samego końca. Wygrana 23:20 była więc w pełni zasłużona.
Za triumf na szczeblu wojewódzkim MKS, który w Lesznie nie zagrał w najmocniejszym zestawieniu, odebrał nie tylko okazały puchar, ale też bilet uprawniający do występów w rozgrywkach centralnego Pucharu Polski. A tam kaliska siódemka może już trafić na naprawdę silną ekipę, z przedstawicielem PGNiG Superligi włącznie.
Michał Sobczak, fot. Michał Czerwiński
***
Wyniki turnieju finałowego o wielkopolski Puchar Polski
Real Astromal Leszno – WKS Grunwald Poznań 27:17
MKS Kalisz – WKS Grunwald Poznań 28:21 (12:12)
MKS Kalisz – Real Astromal Leszno 23:20 (13:12)
MKS: Filip Jarosz, Michał Marciniak – Arkadiusz Galewski, Michał Bałwas, Michał Drej, Łukasz Kobusiński, Bartłomiej Jaszka, Artur Bożek, Łukasz Sieg, Krzysztof Książek, Grzegorz Gomółka, Artur Klopsteg, Michał Czerwiński.
Napisz komentarz
Komentarze