Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Prezydent na plakatach. Reklama polityka czy kampania informacyjna?

Czy prezydent robi sobie reklamę za publiczne pieniądze czy godnie reprezentuje Miasto i jego mieszkańców? Jeden z radnych zwraca uwagę, że często na plakatach, w ogłoszeniach prasowych i grafikach informujących o wydarzeniach w mieście „prezydent Sapiński uśmiecha się do mieszkańców czegoś im gratulując, o czymś informując czy za coś dziękując”. Radny twierdzi, że reklamy przedstawiają tylko prezydenta Sapińskiego, a nie np. radnych, którzy, jako organ uchwałodawczy „są w zasadzie ważniejsi niż prezydent”. Jak widać, chętnych do pokazywania się na plakatach jest wielu. Oczywiście tylko w pozytywnym kontekście, bo są takie zdarzenia w mieście, przy których nikt woli się nie pokazywać.
Prezydent na plakatach. Reklama polityka czy kampania informacyjna?

Na kwestię wizerunku osób publicznych towarzyszącemu różnym komunikatom społecznym, zwraca uwagę radny Radosław Kołaciński z PO. Konkretnie mowa o wizerunku tej jednej osoby: prezydenta Grzegorza Sapińskiego, bo  zdaniem radnego, to on zdominował kampanie informacyjne w mieście. – Takie reklamy przedstawiają tylko Pana Sapińskiego, a nie inne osoby publiczne związane z miastem np. radnych Rady Miejskiej Kalisza, przedstawicieli organu uchwałodawczego, a więc w zasadzie ważniejszego niż prezydent (…) w gazetach czy na przystankach autobusowych było widać tylko Pana prezydenta. – pisze w swojej interpelacji radny Kołaciński.

Radny ma na myśli np. plakaty informujące o Budżecie Obywatelskim. To z nich  prezydent uśmiechał się do kaliszan i dziękował za wysoką frekwencję. Prezydent wykupywał też artykuły sponsorowane w mediach m.in. w sprawie gospodarności Kalisza czy z zapowiedzią miejskich imprez.   Dlatego radny Kołaciński pyta, czy inne osoby publiczne, radni i kluby również mogą korzystać z takich form reklamy z publicznych pieniędzy, co prezydent?

Prezydent odpowiada. – Nie korzystam z żadnych, jak Pan to ujął,  „form reklamy zamawianych przez magistrat”. Jestem prezydentem Miasta Kalisza (…) Podkreślam, że jako prezydent zawsze reprezentuję wszystkich mieszkańców, w tym radnych, a także Pana. Jest to dla mnie bezsporne. – ucina dyskusję prezydent Sapiński. Radnemu pozostaje zrozumieć, że zazdrość o miejsce na plakacie powinien odłożyć na bok, a następnym razem gdy zobaczy uśmiechnięty wizerunek prezydenta Kalisza, to musi spróbować dojrzeć  w nim również siebie… i 100 tys. mieszkańców.

W walce o miejsce na plakacie widać pewną prawidłowość. Dobre informacje każdy chętnie firmuje swoim wizerunkiem, przy złych nikt pokazać się nie chce. Widzieliście np. plakat prezydenta albo radnych z basenem Delfin w tle i hasłem „Kupiliśmy kota w worku”?

Przez dwa lata Miasto wydało 18 700 zł na kampanie z wykorzystaniem wizerunku prezydenta Grzegorza Sapińskiego.

MS, fot. kalisz.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 12°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama