Naczelny Sąd Administracyjny w 2016 roku uznał, że większość majątku stworzonego przez Izabelę Czartoryską należy do potomków ostatniego właściciela Gołuchowa, którym był Władysław Maria Piotrowski. Według decyzji Adamowi Zamoyskiemu – prezesowi Fundacji Czartoryskich, Marii Helenie Zamoyskiej, Zdzisławowi Klemensowi Syriuszowi Zamoyskiemu oraz Adamowi Karolowi de Bourbon Skarb Państwa powinien oddać liczący 156 hektarów park i znajdujące się na jego terenie Zamek, w którym mieści się oddział Muzeum Narodowego z Poznania, Mauzoleum, w którym pochowana jest jego założycielka Izabella Czartoryska, Oficyna, Powozownia i budynek kasy.
W pierwszej połowie roku spadkobiercy wyznaczyli rzeczoznawcę, który zaczął wycenę majątku. – 29 grudnia została podpisana umowa między przedstawicielami Fundacji Czartoryskich a ministrem kultury na odkupienie zwróconych dóbr – wyjaśnia Aleksandra Sobocińska, rzecznik prasowy Muzeum Narodowego w Poznaniu, które zarządza terenem. – Spadkobiercy otrzymali 20 milionów złotych. Jest to kwota nieznacznie niższa od tej przedstawionej przez rzeczoznawcę. Równocześnie członkowie Fundacji nie roszczą żadnych praw do obiektów z kolekcji gołuchowskiej stworzonej przez Izabelę Czartoryską. Te obiekty, tak jak były, pozostają jako obiekty inwentarzowe muzeów polskich – w Poznaniu i Warszawie. Chodzi o wazy, które po wojnie nie wróciły do Gołuchowa.
Izabella Czartoryska, na sześć lat przed śmiercią, stworzyła Ordynację Książąt Czartoryskich, której statut gwarantował ogólną dostępność zgromadzonych przez nią zbiorów oraz ich niepodzielność.
Po decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego zwracającego część gołuchowskich dóbr potomkom ostatniego właściciela, rzeczoznawcę powołała także Prokuratoria Generalna, która przed sądem reprezentowała Skarb Państwa. Obie ekspertyzy dały kwotę 20 milionów złotych, które są wypadkową wartości z poniesionymi przez lata kosztów utrzymania i remontów obiektów. Dla przykładu roczny koszt utrzymania Gołuchowa tylko przez Ośrodek Kultury Leśnej to ponad 8 milionów złotych. Do tego doliczono podobne koszty funkcjonowania muzeum mieszczącego się w Zamku.
Według NSA dekret z 1944 roku objął jedynie 11 hektarów terenu: szkółkę oraz tzw. Dybuk i ten teren pozostał własnością Skarbu Państwa i spadkobiercy nie mogli ubiegać się rekompensaty za jego utratę. W tym momencie tereny ziemskie i zabudowania stanowią własność Muzeum Narodowego w Poznaniu, ale w Gołuchowie swoją siedzibę od lat ma także Ośrodek Kultury Leśnej. – Dążymy do tego, by nie zmieniło się nic z dotychczasowej sytuacji – dodaje Aleksandra Sobocińska. – Chcemy, by Lasy Państwowe, które do tej pory były właścicielami terenów zielonych nadal nimi zarządzały i by w Gołuchowie pozostało Muzeum Kultury Leśnej. Teraz będziemy prowadzić rozmowy, by stworzyć siły zarządzające tymi terenami.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze