Projekt Kalisza był jednym z 21 złożonych przez wielkopolskie miasta. W pierwszym rozdaniu nie został uwzględniony. Dopiero po odwołaniu Ratusza, a także dzięki zaangażowaniu marszałka województwa Marka Woźniaka Kalisz znalazł się na liście. Cała kwota 14 mln zł będzie przeznaczona na zadanie „Rozwój niskoemisyjnego systemu komunikacji publicznej Miasta Kalisza wraz z modernizacją oświetlenia ulicznego zwiększającą jego energooszczędność”. To przedsięwzięcie, które zgodnie z nową polityką unijną łączy wiele podmiotów wspólnie działających dla ochrony środowiska. - W projektach, które dostają dofinansowanie, jest potrzeba wykazania wielowątkowości, połączenia różnych aspektów – wyjaśnia Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza.
W przygotowanie projektu włączyło się kilka miejskich spółek i jednostek. Całość koordynował Wydział Strategii i Rozwoju, a konkretnie Monika Otrębska-Juszczak. Jak wyjaśnia, obok typowych inwestycji zaplanowanych na ten rok w ramach przedsięwzięcia, kaliszanie będą edukowani. - To jest kampania, która ma przede wszystkim uświadomić mieszkańcom, jak można ograniczać niską emisję poprzez zachowania transportowe - mówi. A Artur Kijewski, wiceprezydent Kalisza dodaje, że kampania ma zachęcić do wprowadzenia w życiu kaliszan nawyków, które ograniczają niską emisję. – Chcemy żeby mieszkańcy korzystali z publicznych środków transportu, żeby jak najmniej korzystać z prywatnych środków lokomocji, żeby nie zanieczyszczać miasta, a korzystać z autobusów, jeździć na rowerach - podkreśla.
Węzeł przesiadkowy na ul. Majkowskiej
Dlatego w mieście pojawi się centrum przesiadkowe. Zostanie wybudowane przy ul. Majkowskiej. W miejscu, gdzie przez lata swoją bazę miały Kaliskie Linie Autobusowe. – Znajdzie się tam 13 stanowisk dla autobusów, powstaną stanowiska dla samochodów osobowych w ilości 40 sztuk, sam węzeł będzie również wyposażony w wiatę przystankową 6-modułową dla osób oczekujących na przyjazd autobusu, będzie toaleta przystosowana dla osób niepełnosprawnych – wymienia Marcin Fingas z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu.
Będzie też 50-stanowiskowy parking dla jednośladów. To dla tych, którzy będą do centrum miasta dojeżdżać rowerami. - Planujemy budowę ścieżki rowerowej o długości 560 metrów i szerokości 2 metrów o bitumicznej nawierzchni, która połączy istniejący już w ul. Piłsudzkiego ciąg rowerowy z samym obszarem węzła - dodaje Przemysław Mikurenda z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.
Kaliszanie na rowery
Kaliszanie nie tylko mają przesiąść się na rowery, ale też zostawić swoje samochody m.in. na powstającym parkingu, tak by nie wjeżdżać nimi do ścisłego centrum, ale przede wszystkim mają z nich zrezygnować na rzecz komunikacji publicznej. Dlatego aż 11 milionów z całej puli, którą otrzymało Miasto zostanie przeznaczone na zakup nowych autobusów. – Będzie to 5 autobusów o napędzie hybrydowym, czyli coś, czego jeszcze w Kaliszu nie było, ale wydaje mi się, że będziemy jedynym miastem w Polsce, które ten system nowoczesny będzie stosować oraz 4 autobusy o tradycyjnym napędzie diesela w normie euro 6 – mówi Mariusz Wdowczyk, prezes Kaliskiego Przedsiębiorstwa Transportowego.
A żeby łatwiej i bezpieczniej poruszało się po mieście piechotą i jednośladami w mieście pojawią się nowe, ekologiczne lampy. Wymiana obejmie osiedla Dobrzec, Chmielnik i Majków. – To wymiana i montaż 994 opraw i 174 sztuk konstrukcji słupowych. Chcemy m.in. zredukować emisję CO2 i energochłonność. Roczne oszczędności na zużyciu energii to ok. 150 tysięcy - mówi Maciej Witczak ze spółki Oświetlenie Uliczne i Drogowe.
Oprócz tego przy ulicy Majkowskiej, Górnośląskiej przy Galerii Amber i na Rogatce od strony Harcerskiej pojawią się na przystankach tablice z informacjami m.in. o tym, za ile minut przyjedzie autobus i biletomaty. Zostaną zmienione trasy poszczególnych linii, tak by jak najwięcej autobusów zahaczało o węzeł przy Majkowskiej. Większość w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Jedynie na autobusy hybrydowe Miasto może poczekać trochę dłużej.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze