Jednak są mniej lub bardziej skomplikowane. Ta zdecydowanie należy do tej drugiej kategorii. Wiadomo, że są zwłoki. I zabezpieczone przez policję i prokuraturę ślady, które analizują biegli w Szczecinie. – Tam jest ponad 60 takich dowodów i śladów, które przekazaliśmy do szczegółowych badań – mówi Cecylia Majchrzak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. – Mówimy o różnego rodzaju śladach. Też takich, które mają ujawnić na dowodach rzeczowych ślady, które będą mogły być poddane badaniu i badań DNA.
Przypomnijmy. W październiku 2016 roku na jednej z posesji we Wronowie znaleziono zwłoki mieszkańca tego domostwa. Ciało 57- latka było pozbawione genitaliów. Nieoficjalnie wiadomo, że organ płciowy został odcięty z niemal chirurgiczną precyzją. Mężczyzna mieszkał w domu jednorodzinnym wraz ze 90-letnią schorowaną matką. - Około godziny 6.00 rano jego zwłoki znalazł brat. - Jak udało się ustalić do tej brutalnej zbrodni doszło na podwórku posesji. Znaczna część posesji była zdeptana, co może świadczyć o śladach walki. Dom był zamknięty od środka, a w nim cały czas przebywała matka ofiary, która nie była zdolna, aby samemu wstać. Policja szukała w okolicznych gospodarstwach i koszach oraz przystankach narzędzia zbrodni oraz genitaliów ofiary, które również zniknęły z miejsca zbrodni - informuje Łukasz Waniak z portalu www.gizalki24.pl
Cecylia Majchrzak zdradziła, że jedna z ekspertyz z instytutu w Szczecinie już dotarła do śledczych, ale jej wyników, oraz czego dotyczy, na razie nie chce powiedzieć. Prokuratura szczegóły ujawni, kiedy będą pozostałe opinie. Te miały przyjść w styczniu, ale termin biegli przesunęli o miesiąc. Będą więc pod koniec lutego, lub dopiero na początku marca. - Nie mamy sprawcy, nie mamy motywu – dodaje. - Jest to sprawa dość tajemnicza, też miejsce zdarzenia, czyli mała miejscowość, zamknięta w sobie utrudnia prowadzenie dochodzenia. W mieście można korzystać np. z monitoringu tutaj jest to utrudnione.
Jak zdradził Paweł Szymanowski, prokurator okręgowy, także miejsce zbrodni nie do końca jest pewne. Z jego wypowiedzi można wywnioskować, że 57-latem mógł zginąć w innym niż go znaleziono.
AW, zdjęcie autor, gizalki24.pl
Napisz komentarz
Komentarze