Utworzony rok temu Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Kaliszu nie ma szczęścia do szefów. Pierwszy, Dariusz Mencel, pełnił tę funkcję przez zaledwie pół roku, z czego tylko przez 3 miesiące pracował, a 3 kolejne przebywał na zwolnieniu. Miasto nie przedłużyło z nim umowy. Konkurs na jego następcę nie przyniósł rozstrzygnięcia. Aplikowały zaledwie dwie osoby, ale żadna z nich – jak argumentował Ratusz - nie miała odpowiedniego doświadczenia, by powierzyć jej kierowanie tą strategiczną jednostką budżetową miasta.
Kolejny konkurs też zakończył się fiaskiem. Wpłynęła tylko jedna oferta, nad którą komisja zastanawiała się przed ponad miesiąc. - Konkurs na dyrektora MZDiK nie został rozstrzygnięty. Rozmowa kwalifikacyjna z - jedynym, który złożył dokumenty - kandydatem została przeprowadzona 16 lutego br. Kandydat nie spełnił oczekiwań komisji, co do koncepcji funkcjonowania placówki oraz dalszego jej rozwoju – informuje dziś Tomasz Staszczyk z Biura Komunikacji Społecznej urzędu.
Nieoficjalnie wiadomo, że o tę funkcję ubiegał się były dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, który piastował to stanowisko wiele lat temu. Póki co na posterunku zostaje więc Krzysztof Gałka, pełniący obowiązki dyrektora MZDiK.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze