Wichura szalejąca w czwartek nad regionem uszkodziła dziesiątki linii energetycznych. Według danych Energi bez prądu było wczoraj około 2400 odbiorców. Zasilanie wysiadło też w gminie Opatówek. Około godz. 16.25 strażacy odebrali apel o pomoc. – Okazało się, że w jednym z mieszkań przy ul. Józefa Zajączka znajduje się starsza osoba mająca problemy z oddychaniem. Była na stałe podłączona do respiratora, który na skutek awarii prądu przestał działać – mówi portalowi faktykaliskie.pl mł. kpt. Grzegorz Kuświk, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu. – Na miejsce natychmiast udali się strażacy z OSP Opatówek wyposażeni w agregat prądotwórczy. Przez dwie godziny, do czasu usunięciu awarii prądu, urządzenie umożliwiało pracę aparatowi wspomagającemu tej osobie oddychanie.
Gdy chora była już bezpieczna, strażacy wrócili do bazy. Około godz. 20.40 sytuacja się powtórzyła. – Doszło do kolejnej awarii prądu, dlatego strażacy ponownie udali się pod ten sam adres z agregatem prądotwórczym. Spędzili tam kolejne dwie godziny, aż nie przywrócono zasilania – dodaje mł. kpt. Grzegorz Kuświk.
Osobie korzystającej z respiratora nic się nie stało. Nie wymagała pomocy medycznej.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze