Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Gryzą psy i koty, ale zdarzają się nietoperze i małpy

Ugryzienie przez psa czy kota raczej nikogo nie dziwi, ale przez nietoperza i małpę – zdecydowanie może. Jednak i takie przypadki zdarzyły się w ubiegłym roku w powiecie ostrowskim. W sumie zwierzęta kąsały 125 razy. Na szczęście tylko 17 osób musiało otrzymać zastrzyk przeciwko wściekliźnie.
Gryzą psy i koty, ale zdarzają się nietoperze i małpy

Gryzą zwierzęta domowe. Przede wszystkim koty i psy. Najczęściej takie, które znamy lub do właścicieli można dotrzeć. I wtedy taki pogryziony ma szczęście. Wie, czy zwierzak był szczepiony, a od tego zależy, czy sam będzie musiał otrzymać zastrzyki. – Znane zwierzę trafia pod obserwację i wtedy najczęściej odstępujemy od szczepień. Jednak kiedy zwierze jest nieznane to mamy problem, bo taka osoba musi dostać zastrzyk przeciw tężcowi i wściekliźnie – wyjaśnia Andrzej Biliński z ostrowskiego Sanepidu.

Pogryziona osoba trafia do jedynego w południowej Wielkopolsce punktu referencyjnego w Kaliszu. I tam zapada decyzja o podaniu 6 dawek zastrzyku przeciwko wściekliźnie. – Chorobie śmiertelnej. Kiedy już mamy jej objawy na ratunek jest za późno. Pocieszające jest to, że w ostatnich latach nie występuje u ludzi w ogóle. U zwierząt sporadycznie - dodaje Biliński.

A biorąc pod uwagę zwierzęta, z którymi ostrowianie mają do czynienia, wcale nie jest wykluczone, że są na nią narażeni. W 2016 roku tamtejszy Sanepid miał do czynienia z osobami pogryzionym przez nietoperza, ale też przez... małpę. To ostatnie zdarzenie miało miejsce w czasie egzotycznych, wakacyjnych wojaży.

AW, zdjęcie Internet   


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 22°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama