Stanisława Gruszka na świat przyszła 8 marca 1912 roku w Kaliszu. W środę z życzeniami pospieszyła do niej Karolina Pawliczak, wiceprezydent Kalisza. W tym wyjątkowym dniu zacnej jubilatce towarzyszyła również jej najbliższa rodzina. Nie zabrakło oczywiście urodzinowego tortu i tradycyjnych życzeń – 200 lat!
Stanisława Gruszka jest najstarszą kaliszanką, ale nie jedną, która dożyła tak sędziwego wieku. W Kaliszu mieszka dwoje 104-latków (w tym jedyny pan w tym zacnym gronie), trzy panie mające 103 lata, jedna w wieku 102 lat oraz 101-latka. – W tym roku setne urodziny obchodzić będą jeszcze 4 osoby – mówi Ewa Korach, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Kaliszu. – Najbliższa uroczystość zaplanowana jest na lipiec, dwie w sierpniu i jedna we wrześniu.
Najstarszą kaliszanką była Jadwiga Młynek. Zmarła w sierpniu 2015 roku; w październiku skończyłaby 110 lat. Pamiętała wybuch I wojny światowej i często wspominała burzenie Kalisza. Jak mówiła sekretem jej długowieczności było kozie mleko. Wychowała pięcioro dzieci i dwadzieścioro wnucząt.
MIK, fot. UM Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze